Data: 2005-02-21 02:15:26
Temat: Re: Niesmialosc - uwarunkowana genetycznie? jak przezwyciezac?
Od: Jesus <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
rentoon napisał(a):
> Masz racje ze fajna dziewczyna to bylby duzy postep ale rozumiem ze poki co
> zadna nie zainteresuje sie statystą? :))
Zainteresuje, nawet pociąga ich "wrażliwość" tylko dziewczyny często
same są nieśmiałe i chcą by to faceci robili ten pierwszy krok. Pozatym
mają te swoje zdziwaczenia na punkcje zaradności, a jak ktoś potulnie
siedzi, a najchętniej by się schował, nie emanuje "motorkiem,
zapierdalaczem" to może nie przyciąga tak.
Zwykle jest tak też, że ci/te co nie lubią nieśmiałych nie tolerują
nieśmiałości w sobie, a to też jest schiza, może większa nawet niż
paraliż dysfunkcjonowania i myślenia w nieśmiałości. Myślę, też, że
jedno z drugim jest powiązane, mianowicie z strachem, przed oceną
każdego kolejnego swojego ruchu.
|