Data: 2012-11-24 17:09:25
Temat: Re: No, Kobieta!
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <1c0rugde7msmb.1cicmrigkggj9$.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> Dnia Sat, 24 Nov 2012 08:09:05 +0100, Flyer napisał(a):
>
> > In article <fzy0f6gt92yi$.1lx4ypa3e8r3$.dlg@40tude.net>,
> > i...@g...pl says...
> >>
> >> "Mój portfel ma być zakurzony. Facet powinien płacić za mieszkanie,
> >> benzynę, kino, restaurację i pełną lodówkę. Co z tego, że ja jestem
> >> gwiazdą, Dodą, i mam pieniądze. Ja też chcę się poczuć jak kobieta, którą
> >> się rozpieszcza."
> >> http://www.gala.pl/gwiazdy/wywiady/zobacz/viewpointe
r/5/artykul/dorota-doda-rabczewska-wracam-do-gry-2.h
tml
> >
> > I co z tego? ;> Niech jej płaci, jak znajdzie jelenia. U mnie w
> > robocie patrzę bardziej praktycznie - dostają taką samą pensję,
> > to powinny pracować tak samo i nie szukać wymówek w stylu "bo ja
> > jestem kobietą i mi się należy wejście bez kolejki".
> >
> >> PS. Co? - no a propos omawianej niegdyś ogniście kwestii
> > płacenia w
> >> restauracji... Wieeecie, doskonale wiecie, o co chodzi, kobietki bohatersko
> >> (he he) płacące w ramach krwawo (he he) wywalczonego równouprawnienia
> >> 3333-)
> >
> > Kobietki przez szereg lat dostawały emerytury w określonej
> > wysokości tylko dzięki temu, że faceci żyli krócej [dostawały
> > mniejsze to fakt, ale nie tak małe jakby wskazywała statystyka
> > długości życia - ktoś za to musiał "zapłacić"]. Wystarczy
> > popatrzeć na składki - 1 rok pracy starcza na emeryturę
> > powiedzmy na 3 miesiące, 40 lat pracy na 120 miesięcy, czyli 10
> > lat.
> >
> > Za http://www.egospodarka.pl/56268,Przecietne-trwanie-z
ycia-w-
> > Polsce-2009,1,39,1.html - faceci żyli 71,5 roku [2009], czyli
> > pobierali 66 emerytur, a 54 szło do kotła, z którego wypłacano
> > emerytury kobietom, które żyły 80,1 lat, czyli około 241
> > miesięcy wypłaty emerytury.
> >
> > PF
>
> Z natury rzeczy nie mozesz zrozumieć, o co mi biega 3-)
Chodziło Ci zapewne o dokopanie Dodzie, która tego forum nie
czyta? ;> Zaiste, dokopałaś jej. :) Btw. - posłuchałem ostatnio
paru utworów Dody i mnie się nie podobają, z tego też tytułu nie
rozumiem czemu ma miano "gwiazdy" i nie rozumiem jak można lubić
drącą się na scenie babę. :)
PF
|