Data: 2015-07-07 15:10:48
Temat: Re: No i co...?
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-07-07 o 13:04, Penetrator pisze:
> FEniks
> W dniu 2015-07-07 o 12:15, Penetrator pisze:
>
>> Związek jest taki, że non stop słyszymy z ambon mowę nienawiści
>
> Kto Ci każe non stop siedzieć w kościele?
>
> Ty się dziwisz że po takich wypowiedziach prześladuje się homo?
Ten chłopiec nie był homo, przynajmniej nic o tym nie wiemy. Szykanowali
go, bo był spokojny, grzeczny, dobrze się uczył, różnił się od
agresywnych kolesi ze szkoły.
Powiesił się, bo niestety nikt z dorosłych nie zareagował na
powtarzające się akty agresji oraz skargi matki na tę sytuację. Nie było
żadnej kompetentnej osoby - tam gdzie taka powinna się znaleźć, czyli w
szkole - która potrafiłaby coś z tym problemem zrobić. Szkoła jest
współodpowiedzialna za to, co się stało.
Ewa
|