Data: 2007-10-04 19:24:23
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: oshin <o...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 03 Oct 2007 20:48:04 +0200, Stalker napisał(a):
> Mój osobisty teściu w takiej sytuacji najpierw by zapytałby MNIE co ja
> na ten temat sądzę...
Się zgodzę, gdyby rodzice TŻ chcieli gdzieś jego i młodego zabrać, to sądzę
że też zadali by mi pytanie, czy nie mam nic przeciwko, tudzież
"przeprosili", że ja z jakiegoś powodu nie jestem zabierana.
I nie uważam, że to jakieś decydowanie za kogoś jest.
--
oshin
dorota bugla
dopadło mnie - http://oshin.jogger.pl
|