« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2007-09-27 09:49:41
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...siwa pisze:
> Dlatego nie jechałabym na proszony wyjazd,
Ty masz uraz ;)
> w cudzych ciuchach,
W swoich. Mama zrobi zakup przed wyjazdem. Przyda się tak czy siak, bo
ja rzadko kupuję (nie lubie łazić po ciucheksach) i elegantszych już
właściwie nie mam.
> żeby
> posiedzieć na luksusowym statku o suchym pysku, ew. czekając aż
> dostanę cudze jedzenie.
All Inclusive. Żresz ile chcesz i kiedy chcesz. Płatne tylko alkohole,
ale to akurat mi nie robi. Fitnes, siłownia, basen, skałki, rolki też za
free.
> Wolę moją furgonetkę. Ale ja trochę honorowa i samosiowata jestem.
;)
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2007-09-27 09:52:19
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...McDreamy or McSteamy? *Basia Z.*. Seriously? Seriously.
> Nigdy nie odczuwalam braku lodów, pizzy czy soku, piłam wodę z kranu.
Dla mnie to trochę obsys, a nie wakacje. No ale.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2007-09-27 09:54:27
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...siwa pisze:
>> I ty się kruca jeszcze zastanawiasz??????????????????
>
> Dyskutujemy o 1000 euro?
> O 4000 zł? O DWÓCH średnich krajowych?
> Tyle nie pozyczycie/oszczędzicie? No to ja wymiekam.
Siwa, tak sie zaperzyłaś, że nie czytasz co piszę. Dolicz jeszcze
Stasia, bo nie będzie go z kim zostawić, przelot ich obu w dwie strony i
ciuchy dla Araba. Bo tam garnitur nie wystarczy, trzeba mieć smoking.
I - tak, nie oszczędzimy 4 tys i nie pozyczymy. Trzeciego kredytu nie
dostaniemy. I zanim zaczniesz krzyczeć jak to mozliwe przypomij sobie
ile jest osób w mojej rodzinie.
EOT. Nie zamierzam się tłumaczyć z finansów.
> Bo jeśli o 2200 to niech tatuś wymieni Balcony na Interior i Arab może
> jechać.
Nie łapiesz. Trudno.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2007-09-27 09:54:35
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Lia <i...@p...org> napisał(a):
> Dla mnie to trochę obsys, a nie wakacje. No ale.
No, w głuchej komunie nie wbyło wizji na nic więcej. Z przyjemnością
wymieniłam wersję pielgrzym na turysta ;)
--
s i w a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2007-09-27 09:55:33
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Użytkownik "Lia" :
> No jesli już kiedys spedzałaś wakacje w tym stylu na takim poziomie i w
> takim towarzystwie to rzeczywiscie wiesz lepiej, czy jestes stwoerzona i
> czy się bedziesz dobrze czuła :)
> Miłej zabawy życzę, przyslij kartke z Włoch :)
Chyba nie o to chodzi.
Ja - mimo, że generalnie na wakacjach sypiam w krzakach lub rowach też bym
chciała kiedys _spróbować_ przez tydzień życia w luksusie. Przez normalną
ciekawość.
Przypuszczam, że odczuwałabym wewnętrzną wyższość nad śmietanką towarzyską,
przez to, że oni właśnie w rowach nie sypiali ;-)
Loja jedź !!!
Pozdrowienia
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2007-09-27 09:57:59
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Użytkownik "Lia" :
>
>> Nigdy nie odczuwalam braku lodów, pizzy czy soku, piłam wodę z kranu.
>
> Dla mnie to trochę obsys, a nie wakacje. No ale.
> --
Każdy ma inne upodobania.
:-)
Pozdrowienia
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2007-09-27 09:59:06
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...MOLNARka pisze:
> Oglądając to ... tak sobie pomyślałam, ze właściwie to powinnaś jechać
> Ty, Arab i mama a nie dzieciaki. Wy więcej skorzystacie.
>
> Ale rozumiem, że już po ptokach.
Ojciec obiecał dzieciakom kilka lat temu, jeszcze zanim Marcin się zjawił.
Znów zaczynam mieć wątpliwości...
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2007-09-27 09:59:38
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):
> All Inclusive. Żresz ile chcesz i kiedy chcesz. Płatne tylko alkohole,
> ale to akurat mi nie robi. Fitnes, siłownia, basen, skałki, rolki też za
> free.
Ok. Tylko w jakim celu tu pisałaś?
Przecież ty już zdecydowałaś. Chciałaś zobaczyć jaki procent pojechał
by na wycieczkę wyżej nerek?
No duzy, bo ludzie lubią luksus za darmochę. To było wiadomo.
Każdy (no prawie każdy) chciałby na tydzień stać się Alexis. Nawet
jeśli to będzie Alexis z Psiej Wólki.
--
s i w a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2007-09-27 10:01:02
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Lia pisze:
> No to luz :)
> Kup tylko dobry nabłyszczacz do włosów i cos mocno obciązającego je, bo nie
> ma że sól i wiatr, włosy muszą być gładkie, lejące się i błyszczące. Taki
> jest ten ajta świat ;)
Szarpnę sie na fryzjera, a co ;)
> No jesli już kiedys spedzałaś wakacje w tym stylu na takim poziomie i w
> takim towarzystwie to rzeczywiscie wiesz lepiej, czy jestes stwoerzona i
> czy się bedziesz dobrze czuła :)
Aż w takim stylu to nie, ale nie ma co ukrywać, że jak byłam nastoletnia
to rodzicom całkiem ładnie się powodziło...
> Miłej zabawy życzę, przyslij kartke z Włoch :)
Daj adres ;)
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2007-09-27 10:04:51
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...McDreamy or McSteamy? *Basia Z.*. Seriously? Seriously.
>> No jesli już kiedys spedzałaś wakacje w tym stylu na takim poziomie i w
>> takim towarzystwie to rzeczywiscie wiesz lepiej, czy jestes stwoerzona i
>> czy się bedziesz dobrze czuła :)
>> Miłej zabawy życzę, przyslij kartke z Włoch :)
>
>
> Chyba nie o to chodzi.
>
> Ja - mimo, że generalnie na wakacjach sypiam w krzakach lub rowach też bym
> chciała kiedys _spróbować_ przez tydzień życia w luksusie. Przez normalną
> ciekawość.
>
> Przypuszczam, że odczuwałabym wewnętrzną wyższość nad śmietanką towarzyską,
> przez to, że oni właśnie w rowach nie sypiali ;-)
Nie dziwie Ci sie, tez bym przez tydzien chociaz nie chciała czuć smrodu
szczurów i miec czysto w miejscu zamieszkania ;)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |