> Ma ktoś doświadczenia, jak sobie radzić? Albo
> pomysły?
Poczytaj na
http://www.gamblersanonymous.org.uk/.
Uzaleznienie od hazardu jes takim samym uzaleznieniem jak alkoholizm czy
narkotyki.
Mysle. ze mozna by mu w Anglii (tu mieszkam) w jakis sposob zablokowac
mozliwosc zaciagania kredytow.
Nie pozwolcie, zeby dobrowolnie zglosil bankructwo.
Ale sa tu takie organizacje, ktore zajmuja sie wydawaniem opinii
kredytobiorcom (chyba tak sie to nazywa).
Czyli jesli nie splacasz dlugow regularnie, ta zdolnosc kredytowa spada, bank
wtedy najczesciej odmawia pozyczki.
Ale moze sie zdarzyc, ze odmowi pozyczki na dobrych warunkach, a da taka na
gorszych czyli brat moze sie wtedy wkopac w jeszcze wieksza kabale.
Jesli masz jakies dodatkowe pytania to pisz tutaj lub na priva na gazete.
Sprobuje sie czegos wiecej dowiedziec na temat tego credit score i blokowania
udzielania kredytow etc.
Swoja droga wydaje mi sie,ze potrzeba czegos wiecej niz tylko obywatelstwo
azeby moc dostac kredyt, ale to inna historia.

Iza

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/