Data: 2004-09-24 11:30:28
Temat: Re: No i jak z tymi pigulami jest naprawde?
Od: kuba <S...@k...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mrówka wrote:
>> Podziwiam kobiety gotowe faszerowac sie takimi swinstwami dla polepszenia
>> samopoczucia ograniczonego partnera.
>> Podziwiam mezczyzn majacych w lozku tablice Mendelejewa zamiast kochanki.
>> Na pewno to lepsze rozwiazania niz placz i skrobanki.
>
> A wlasciwie to o co Ci chodzi?
> Zaproponuj lepsza metode.
Mnie o nic to Wasze organizmy i Wasze decyzje.
Nie ma metod idealnych i 100 % bezpiecznych.
Z malzonka od 15 lat uzywamy wlasnej.Ryzykownej ale osobiscie nie mamy przy
tym panicznego strachu przed dziecmi.
Narazie jedno planowane,drugie nie ale bardzo chciane,
Seks uprawiamy wedlug malzonki za czesto,wedlug mnie za rzadko.
Podchodzac materialnie do posiadania dzieci ;) stac mnie jeszcze na kilkoro
dzieci,ale mysle ze jestem juz za stary i za leniwy ;)
A jesli chodzi o moj stosunek do antykoncepcji to mam dosc radykalne
podejscie.Jesli mezczyzny nie stac na utrzymanie rodziny to powinien sie
wysterylizowac.
Ps.Sa male wyjatki od tej reguly.
No to sie teraz wilu narazilem ;)
|