Data: 2009-12-17 20:40:30
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 17 Dec 2009 21:16:39 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>
>>>>>>>>>>>>>>> To nawet nie jest kont.
>>>>>>>>>>>>>> kąt
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> ma po prostu na chwilkę stanąć pod ścianą odwrócony
>>>>>>>>>>>>>>> tyłem
>>>>>>>>>>>>>>> do nas. ma to charakter przerywnika, wymuszenia zmiany punktu
koncentracji.
>>>>>>>>>>>>>> Tak to sobie tłumacz.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> W przypadku furii a raczej np. pokładania się na podłodze itp (córce
się
>>>>>>>>>>>>>>> zdarzało)
>>>>>>>>>>>>>>> podstawą jest zasada 'wyprowadzić z miejsca popełnienia
przestępstwa'.
>>>>>>>>>>>>>>> Zmieniamy kontekst sytuacji i zmienia się cała sytuacja.
>>>>>>>>>>>>>> Wyprowadzasz siłą perswazji?
>>>>>>>>>>>>>> :->
>>>>>>>>>>>>> Pewnie ją za kucyki po ziemi ciągnął...
>>>>>>>>>>>> Ja sobie tylko wyobrażam, że powiedział "wyjdź".
>>>>>>>>>>>> :->
>>>>>>>>>>> W przypadku furii hasło 'wyjdź' nie działa.
>>>>>>>>>> A co działa w przypadku furii? - bo nie miałam stycznosci z furią u moich
>>>>>>>>>> dzieci jakoś...
>>>>>>>>> Uspokoić przytuleniem, jak nie działa, odstawić w spokojne miejsce.
>>>>>>>> Co to znaczy "odstawić"?
>>>>>>> Wziąć na ręce i przenieść.
>>>>>> I co - położyć?
>>>>> Posadzić?
>>>>>
>>>>>>> Ewentualnie jak histeria jest niewielka,
>>>>>>> wziąć za rękę i zaprowadzić.
>>>>>> Ale jak zaprowadzić, kiedy ono stoi lub leży i nie chce iść?
>>>>> Wziąć na ręce i przenieść, a potem posadzić?
>>>> I tak będzie siedziało spokojnie?
>>> Nie będzie, będzie się darło, protestowało, a potem się uspokoi.
>>
>> Do następnego razu i kolejnych.
>
> Aż dojrzeje na tyle, żeby nie łamać granic, które wyznaczają rodzice.
Uhm, do dorosłości. Potem już tylko on bedzie wyznaczał granice.
--
Ikselka.
|