Data: 2009-12-17 20:49:56
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Sender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Sender pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>>> Nie napisałaś wcześniej o okolicznościach, które towarzyszyły
>>>>>> temu, że adorator (to już nie jest adorator, kiedy wkłada
>>>>>> dziewczynie łapy za dekolt, tylko zwykły prostak) dostał z liścia.
>>>>>
>>>>> To co? Teraz okoliczności już usprawiedliwiają wymierzony policzek,
>>>>> który nabrzmiał krwią przez kilka dni?
>>>>> No proszę jakie to teraz konformistyczne. ;-)
>>>>
>>>> Słowne umizgi to co innego, niż macanie czyiś piersi, ale Ty nie
>>>> masz biustu, więc cóż możesz na ten temat wiedzieć.
>>>
>>> Prymitywny trochę ten Twój seksizm.
>>
>> W rzeczy samej, nie lubię jak mnie ludzie obmacują, a zwłaszcza
>> prymitywni.
>>
>>> Chłopak naruszył po prostu jej prywatną przestrzeń, nieważne czy
>>> dotknął piersi czy tylko chuchną jej piwskiem i zareagowała tak, jak
>>> zdecydowała, że będzie najlepiej.
>>> Normalna matka moim zdaniem, zawsze ją poprze i będzie bronić jej
>>> stanowiska, nawet jak były inne - lepsze, ale nie zawsze reagujemy
>>> idealnie i jak tego będziemy potrafili w pełni zaakceptować, to całe
>>> to wychowanie o kant dupy rozbił i chyba faktycznie nadaje się tylko
>>> idiotkom do głupowatych i płytkich popisów w usenecie.
>>
>> Toż napisałam, ze ode mnie tez dostałby po mordzie.
>
> Tak, bo za cycki.
> A nie za naruszenie prywatnej przestrzeni.
Cycki to moja prywatna przestrzeń.
> Nie musiała to być morda, mógł być kopniak w krocze lub odepchnięcie,
> choć pewnie byłoby mało skuteczne.
> Ale postąpiła jak postąpiła. Trudna sytuacja i trudny wybór, jednak taki
> jaki był i taki trzeba zaakceptować.
IMO był normalny.
--
Paulinka
|