Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "R e d a r t" <n...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Date: Fri, 18 Dec 2009 10:30:45 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 52
Message-ID: <hgfi46$5lq$1@news.onet.pl>
References: <gdzg5afkss1p$.3ze78nx6dp5$.dlg@40tude.net>
<1bk6btczz64cu.jdp5mvvki5ov$.dlg@40tude.net>
<hg6bei$69k$4@node1.news.atman.pl>
<x7hr2mvoq2jw$.umfsqfqfua9c.dlg@40tude.net>
<hgarsn$eb3$1@inews.gazeta.pl>
<1qqwowan8ckgw$.9khbab4gknyi$.dlg@40tude.net>
<hgcp5h$5se$2@inews.gazeta.pl>
<1...@4...net>
<hgd6i0$q60$1@inews.gazeta.pl>
<6x3wxqp560js.1sfx08ny9so7i$.dlg@40tude.net>
<hge02c$jhn$1@node1.news.atman.pl>
<yw1wkp3fp6mn$.twj75jgprw0r$.dlg@40tude.net>
<hge25m$jhn$11@node1.news.atman.pl>
<dfh7xfzk6zwj.1ly9zejlux4jo$.dlg@40tude.net>
<hge3mr$jhn$21@node1.news.atman.pl>
<2...@4...net>
<hge668$rjm$1@node2.news.atman.pl>
<1h9dty0q998wc$.girl5guhflon.dlg@40tude.net>
<hge69e$m53$9@node1.news.atman.pl>
<9f716fuk97uy.1x6mdwrv7isak$.dlg@40tude.net>
<hge6t7$m53$13@node1.news.atman.pl>
<r2tqspgu6khl.g91omo547rc9$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: efp194.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1261128646 5818 83.14.249.194 (18 Dec 2009 09:30:46 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Dec 2009 09:30:46 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:495925
Ukryj nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:r2tqspgu6khl.g91omo547rc9$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 17 Dec 2009 22:34:27 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Cieszy mnie to.
>> Niemniej trudno mi zrozumieć, że system kar cielesnych stosowaliście z
>> takich powodów. Pewnie nie zrozumiem. Szkoda czasu na wyjaśnienia.
>
> Aż system? Aż kar? Aż cielesnych?
>
> Nie, to była jedna kara: tyłkowa. Pojedyncze klapsy, a nie cały system
> różnorodnych kar cielesnych.
> Wyolbrzymiasz, pomnażasz, sugerujesz moje wielorakie fizyczne znęcanie się
> nad dziećmi. To tendencyjne.
> Równie dobrze mogę ja o Tobie i innych podobnych rodzicach powiedzieć, że
> stosujecie system bezśladowego fizycznie terroru psychicznego.
> --
"Równie dobrze" - dobre ...
Zwolennicy kar cielesnych bardzo wygodnie dzielą sobie świat na
rodziców stosujących kary cielesne i na tych, co nie stosują kar cielesnych,
ale stosują w zamian 'terror psychiczny' lub 'brak wychowania w ogóle'
- no bo coś muszą 'stosować', nie ?
A koronnym argumentem na nieudolność 'metod wychowania bezstresowego'
(= bez użycia klapsa, =brak wychowania) jest scenka żywcem wyjęta
z jednej z reklam prezerwatyw - czyli dzieciak rzucający się histerycznie
na ziemię w hipermarkecie.
Owszem - sam obserwowałem takie dzieciaki i bezradnych rodziców.
Widziałem też z bliska sytuację podwójnej moralności rodziców takiego
dziecka
- w hipermarkecie bezradność, ale 'formalna poprawność', a w domu -
reguralne
pranie za każdy wyskok. I tak to często działa. No bo dlaczego dzieciak
wybiera sobie na histerię akurat hipermarket, czy hol dworca kolejowego ?
Bo doskonale wyczuwa lukę i podwójną moralność. Wybiera na pokazanie
własnego buntu sytuacje publiczne, bo w taki sposób (czasami tylko w taki
sposób)
jest w stanie coś uzyskać.
Rzeczywistość jest jednak dużo mniej wygodna - kary cielesne i 'terror
psychiczny' to nie są alternatywy, ale najczęściej metody korelujące.
Najczęściej w konfiguracji takiej: kara fizyczna jako uzupełnienie dla
szantażu emocjonalnego "w sytuacjach ostatecznych", objaw wyższego
poziomu bezradności. To, że odważnie przyznałaś się do stosowania kar
cielesnych - na konkretach - wcale nie jest dowodem na to, że nie było
też elementów manipulacji psychicznej. Twój post ma ewidentnie
'drugie dno' - a najłatwiej do niego dotrzeć przez przykład córki, która
stosowała 'terror psychiczny' wobec młodszej siostry. Skad jej
się to wzięło ?
|