Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hgnru7$lpm$4@nemesis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>
>> Co Ty mi tu pieprzysz o jakimś fisiu. Po prostu mam jobca!:-)
>> Ciekawe, że na pustej drodze mój syn- mając mnie obok- według medei
>> stwarzał jakieś zagrożenie, a co napisze o ludziach jeżdżących po moim
>> osiedlu stówą? Oni chyba prawko mają?
>
> Co to za logika i moralność? Ukradniesz komuś 5zł, bo są tacy, co kradną w
> bankach miliony?
>
> Daj spokój. Na pustej drodze może się przechadzać dziecko. A w ogóle to
> okazało się przecież, że droga wcale nie była pusta.
>
> Ewa

Chodzi o to, że to prawo jest idiotyczne, i nie ma ono wcale na celu
podniesienia czyjegokolwiek bezpieczeństwa. Teraz Cię pewno zaskoczę: w
latach 80 ubiegłego wieku ostatnie państwo w Europie, w którym nie było
obowiązku posiadania prawa jazdy wprowadziło go. Nie podam, które- bo pewno
zaskoczenie Twoje by było zbyt duże. A teraz najlepsze- dla mnie oczywiste:
ilość wypadków gwałtownie wzrosła! i tak było i w innych krajach, które ten
obowiązek wprowadziły.
W USA do dziś (chyba) w niektórych stanach jest prawo, że rodzic ma prawo
uczyć swoje dziecko- i dziecko prowadzi samochód pod opieką ojca. Na drogach
ogólnie dostępnych.
Problem w tym, że te głupkowate przepisy tak wrosły w nasze życie, że wielu
ludzi już się nawet nie zastanawia co do sensu ich stosowania. Ogół nie wie
już, że urzędnicy są dla_niego- nie na odwrót. Jak na mój argument, mający
pokazać, że to nie ma znaczenia, czy to zgodne z prawem czy lewem, że
uczyłem syna jeździć- odpowiadasz argumentem, że kradzież nie zależy od
kwoty (zgoda)- a przecież tu nie chodzi o to, że i ja popełniłem coś złego.
Ja popełniłem czyn zabroniony lewem, ci jeżdżący skokowo po garbach między
blokami- to są ludzie nieodpowiedzialni, którzy (dokąd nie uporają się ze
swoimi problemami)- nie powinni siadać za kółko. Ja- nie zrobiłęm niczego
złego (mimo zakazów lewa)- oni wręcz przeciwnie.


--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff