Strona główna Grupy pl.sci.psychologia No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?

Grupy

Szukaj w grupach

 

No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 752


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2009-12-14 22:02:05

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:48:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:37:42 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Może to będzie fundacja pomagająca dzieciom nabyć wiedzę z zakresu kar i
>>>> nagród. Tutejsze opinie na pewno się przydadzą przy ustalaniu programu
>>>> szkolenia.
>>>>
>>>
>>> Jakoś nikt się nadal nie kwapi z pouczającymi (mnie) przykładami radzenia
>>> sobie bez klapsa, za to przy pomocy pedagogicznej kary i nagrody.
>> Atak furii, a Ty chcesz dać klapsa, przytul, uspokój,
>
> Jak uspokój?

Normalny uspokój. Dziecko ma atak furii, nie wie, nie rozumie tego stanu.

>> odstaw w spokojne
>> miejsce.
>
> Znam kobietę, która odstawiała dziecko do ciemnej garderoby. O tym mówisz?
> czy może kazac dziecku isc do swojego pokoju? - jak to osiągniesz z
> dzieckiem 3-4 letnim bez urazu psychicznego z powodu naglego odosobnienia
> wbrew jego woli?

Odstaw w miejsce, w którym sie widzicie.

Wtręty o garderobach i piwnicach to jakaś mega patologia.

>> Działa. Przyjdzie i nawet przeprosi.
>
>
> Działa? Tyle że trochę długo - przedłużyłaś właśnie kilkuletniemu dziecku
> wielki stres, dodając na koniec upokorzenie. Ono nie potrafi jeszcze
> analizować swoich czynów, natomiast swoim postępowaniem już nauczyłaś je,
> że kiedy to ONO do CIEBIE przyjdzie i pocałuje, to stres się skończy.
> Będzie załatwiało tak sprawę za każdym razem, zupelnie nic nie wynosząc z
> tej "lekcji" poza narastającym sprytem i lekceważeniem - nauczone, jak
> łatwo oszukać/zmylić rodzica.

To bardziej skuteczne niż pokaż mi pupę, pokażę i jak ważna jestem.



--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2009-12-14 22:03:10

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 23:02:05 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:48:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:37:42 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Może to będzie fundacja pomagająca dzieciom nabyć wiedzę z zakresu kar i
>>>>> nagród. Tutejsze opinie na pewno się przydadzą przy ustalaniu programu
>>>>> szkolenia.
>>>>>
>>>>
>>>> Jakoś nikt się nadal nie kwapi z pouczającymi (mnie) przykładami radzenia
>>>> sobie bez klapsa, za to przy pomocy pedagogicznej kary i nagrody.
>>> Atak furii, a Ty chcesz dać klapsa, przytul, uspokój,
>>
>> Jak uspokój?
>
> Normalny uspokój. Dziecko ma atak furii, nie wie, nie rozumie tego stanu.

Ale JAK je uspokajasz?

>
>>> odstaw w spokojne
>>> miejsce.
>>
>> Znam kobietę, która odstawiała dziecko do ciemnej garderoby. O tym mówisz?
>> czy może kazac dziecku isc do swojego pokoju? - jak to osiągniesz z
>> dzieckiem 3-4 letnim bez urazu psychicznego z powodu naglego odosobnienia
>> wbrew jego woli?
>
> Odstaw w miejsce, w którym sie widzicie.

A kiedy podbiega co rusz?


>
> Wtręty o garderobach i piwnicach to jakaś mega patologia.
>
>>> Działa. Przyjdzie i nawet przeprosi.
>>
>>
>> Działa? Tyle że trochę długo - przedłużyłaś właśnie kilkuletniemu dziecku
>> wielki stres, dodając na koniec upokorzenie. Ono nie potrafi jeszcze
>> analizować swoich czynów, natomiast swoim postępowaniem już nauczyłaś je,
>> że kiedy to ONO do CIEBIE przyjdzie i pocałuje, to stres się skończy.
>> Będzie załatwiało tak sprawę za każdym razem, zupelnie nic nie wynosząc z
>> tej "lekcji" poza narastającym sprytem i lekceważeniem - nauczone, jak
>> łatwo oszukać/zmylić rodzica.
>
> To bardziej skuteczne niż pokaż mi pupę, pokażę i jak ważna jestem.

Bardzo ogólnie odpowiadasz.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2009-12-14 22:08:00

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:53:21 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:26:30 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Czekam na Wasze przykłady ku mojemu naśladownictwu. Jak krytykować, to z
>>>>> argumentami w postaci własnych osiągnięć - ja przecież zawsze tak robię,
>>>>> nie?
>>>>> :-)
>>>> Z koleżankami wymyśliłyśmy pomysł na fajną fundację, która pomaga
>>>> dzieciom. Pomysł jest na etapie realizacji.
>>> fajnie.
>>> Ale mnie chodziło o KARY, jakie stosujesz.
>> Jak się któraś spóźni do pracy, to ma z dniówki 50% mniej. Wystarczy?
>
> Pytałam o kary wobec dzieci. I nagrody też.

Pisz konkretniej, to nie ta grupa tematyczna.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2009-12-14 22:08:29

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" napisał:

> > Znam kobietę, która odstawiała dziecko do ciemnej garderoby.
> > O tym mówisz? czy może kazac dziecku isc do swojego pokoju?
> > - jak to osiągniesz z dzieckiem 3-4 letnim bez urazu psychicznego
> > z powodu naglego odosobnienia wbrew jego woli?
> Odstaw w miejsce, w którym sie widzicie.
> Wtręty o garderobach i piwnicach to jakaś mega patologia.

Teraz wszystko będzie sprowadzane do absurdu.

--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2009-12-14 22:13:07

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Mon, 14 Dec 2009 23:02:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:48:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:37:42 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Może to będzie fundacja pomagająca dzieciom nabyć wiedzę z zakresu kar i
>>>>>> nagród. Tutejsze opinie na pewno się przydadzą przy ustalaniu programu
>>>>>> szkolenia.
>>>>>>
>>>>> Jakoś nikt się nadal nie kwapi z pouczającymi (mnie) przykładami radzenia
>>>>> sobie bez klapsa, za to przy pomocy pedagogicznej kary i nagrody.
>>>> Atak furii, a Ty chcesz dać klapsa, przytul, uspokój,
>>> Jak uspokój?
>> Normalny uspokój. Dziecko ma atak furii, nie wie, nie rozumie tego stanu.
>
> Ale JAK je uspokajasz?

Przytulam, a nie leję w dupę.

>>>> odstaw w spokojne
>>>> miejsce.
>>> Znam kobietę, która odstawiała dziecko do ciemnej garderoby. O tym mówisz?
>>> czy może kazac dziecku isc do swojego pokoju? - jak to osiągniesz z
>>> dzieckiem 3-4 letnim bez urazu psychicznego z powodu naglego odosobnienia
>>> wbrew jego woli?
>> Odstaw w miejsce, w którym sie widzicie.
>
> A kiedy podbiega co rusz?

Zrób to samo.

>> Wtręty o garderobach i piwnicach to jakaś mega patologia.
>>
>>>> Działa. Przyjdzie i nawet przeprosi.
>>>
>>> Działa? Tyle że trochę długo - przedłużyłaś właśnie kilkuletniemu dziecku
>>> wielki stres, dodając na koniec upokorzenie. Ono nie potrafi jeszcze
>>> analizować swoich czynów, natomiast swoim postępowaniem już nauczyłaś je,
>>> że kiedy to ONO do CIEBIE przyjdzie i pocałuje, to stres się skończy.
>>> Będzie załatwiało tak sprawę za każdym razem, zupelnie nic nie wynosząc z
>>> tej "lekcji" poza narastającym sprytem i lekceważeniem - nauczone, jak
>>> łatwo oszukać/zmylić rodzica.
>> To bardziej skuteczne niż pokaż mi pupę, pokażę i jak ważna jestem.
>
> Bardzo ogólnie odpowiadasz.

Bo ja teraz mam dzieci i mam z nimi kontakt. Ty rozmawiasz teoretycznie.
Superbabciu kup " Jak mówić żeby dzieci nas słuchały jak słuchać żeby
dzieci do nas mówiły. " - polecam.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2009-12-14 22:15:41

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha pisze:
> Użytkownik "Paulinka" napisał:
>
>>> Znam kobietę, która odstawiała dziecko do ciemnej garderoby.
>>> O tym mówisz? czy może kazac dziecku isc do swojego pokoju?
>>> - jak to osiągniesz z dzieckiem 3-4 letnim bez urazu psychicznego
>>> z powodu naglego odosobnienia wbrew jego woli?
>> Odstaw w miejsce, w którym sie widzicie.
>> Wtręty o garderobach i piwnicach to jakaś mega patologia.
>
> Teraz wszystko będzie sprowadzane do absurdu.

Biedne te jej przyszłe wnuki. Za dużo babcia czyta...



--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2009-12-14 22:37:25

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 23:13:07 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 23:02:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:48:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:37:42 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Może to będzie fundacja pomagająca dzieciom nabyć wiedzę z zakresu kar i
>>>>>>> nagród. Tutejsze opinie na pewno się przydadzą przy ustalaniu programu
>>>>>>> szkolenia.
>>>>>>>
>>>>>> Jakoś nikt się nadal nie kwapi z pouczającymi (mnie) przykładami radzenia
>>>>>> sobie bez klapsa, za to przy pomocy pedagogicznej kary i nagrody.
>>>>> Atak furii, a Ty chcesz dać klapsa, przytul, uspokój,
>>>> Jak uspokój?
>>> Normalny uspokój. Dziecko ma atak furii, nie wie, nie rozumie tego stanu.
>>
>> Ale JAK je uspokajasz?
>
> Przytulam, a nie leję w dupę.

Dziecko w ataku furii nie chce się przytulać. Łamiesz jego wolę?

>
>>>>> odstaw w spokojne
>>>>> miejsce.
>>>> Znam kobietę, która odstawiała dziecko do ciemnej garderoby. O tym mówisz?
>>>> czy może kazac dziecku isc do swojego pokoju? - jak to osiągniesz z
>>>> dzieckiem 3-4 letnim bez urazu psychicznego z powodu naglego odosobnienia
>>>> wbrew jego woli?
>>> Odstaw w miejsce, w którym sie widzicie.
>>
>> A kiedy podbiega co rusz?
>
> Zrób to samo.

Odrzucenie?

>
>>> Wtręty o garderobach i piwnicach to jakaś mega patologia.
>>>
>>>>> Działa. Przyjdzie i nawet przeprosi.
>>>>
>>>> Działa? Tyle że trochę długo - przedłużyłaś właśnie kilkuletniemu dziecku
>>>> wielki stres, dodając na koniec upokorzenie. Ono nie potrafi jeszcze
>>>> analizować swoich czynów, natomiast swoim postępowaniem już nauczyłaś je,
>>>> że kiedy to ONO do CIEBIE przyjdzie i pocałuje, to stres się skończy.
>>>> Będzie załatwiało tak sprawę za każdym razem, zupelnie nic nie wynosząc z
>>>> tej "lekcji" poza narastającym sprytem i lekceważeniem - nauczone, jak
>>>> łatwo oszukać/zmylić rodzica.
>>> To bardziej skuteczne niż pokaż mi pupę, pokażę i jak ważna jestem.
>>
>> Bardzo ogólnie odpowiadasz.
>
> Bo ja teraz mam dzieci i mam z nimi kontakt. Ty rozmawiasz teoretycznie.
> Superbabciu kup " Jak mówić żeby dzieci nas słuchały jak słuchać żeby
> dzieci do nas mówiły. " - polecam.

Żadne książki nie zastąpią myślenia. Może tylko bezmyślnym rodzicom.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2009-12-14 22:39:05

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 23:37:25 +0100, XL napisał(a):

> Dnia Mon, 14 Dec 2009 23:13:07 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 23:02:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:48:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 14 Dec 2009 22:37:42 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Może to będzie fundacja pomagająca dzieciom nabyć wiedzę z zakresu kar i
>>>>>>>> nagród. Tutejsze opinie na pewno się przydadzą przy ustalaniu programu
>>>>>>>> szkolenia.
>>>>>>>>
>>>>>>> Jakoś nikt się nadal nie kwapi z pouczającymi (mnie) przykładami radzenia
>>>>>>> sobie bez klapsa, za to przy pomocy pedagogicznej kary i nagrody.
>>>>>> Atak furii, a Ty chcesz dać klapsa, przytul, uspokój,
>>>>> Jak uspokój?
>>>> Normalny uspokój. Dziecko ma atak furii, nie wie, nie rozumie tego stanu.
>>>
>>> Ale JAK je uspokajasz?
>>
>> Przytulam, a nie leję w dupę.
>
> Dziecko w ataku furii nie chce się przytulać. Łamiesz jego wolę?


To przecież przemoc.

>>
>>>>>> odstaw w spokojne
>>>>>> miejsce.
>>>>> Znam kobietę, która odstawiała dziecko do ciemnej garderoby. O tym mówisz?
>>>>> czy może kazac dziecku isc do swojego pokoju? - jak to osiągniesz z
>>>>> dzieckiem 3-4 letnim bez urazu psychicznego z powodu naglego odosobnienia
>>>>> wbrew jego woli?
>>>> Odstaw w miejsce, w którym sie widzicie.
>>>
>>> A kiedy podbiega co rusz?
>>
>> Zrób to samo.
>
> Odrzucenie?


Straszne.
Wyobraziłam sobie scenę, kiedy dziecko z wyciągniętymi rączkami podbiega
16ty raz, a matka je odpycha...

>
>>
>>>> Wtręty o garderobach i piwnicach to jakaś mega patologia.
>>>>
>>>>>> Działa. Przyjdzie i nawet przeprosi.
>>>>>
>>>>> Działa? Tyle że trochę długo - przedłużyłaś właśnie kilkuletniemu dziecku
>>>>> wielki stres, dodając na koniec upokorzenie. Ono nie potrafi jeszcze
>>>>> analizować swoich czynów, natomiast swoim postępowaniem już nauczyłaś je,
>>>>> że kiedy to ONO do CIEBIE przyjdzie i pocałuje, to stres się skończy.
>>>>> Będzie załatwiało tak sprawę za każdym razem, zupelnie nic nie wynosząc z
>>>>> tej "lekcji" poza narastającym sprytem i lekceważeniem - nauczone, jak
>>>>> łatwo oszukać/zmylić rodzica.
>>>> To bardziej skuteczne niż pokaż mi pupę, pokażę i jak ważna jestem.
>>>
>>> Bardzo ogólnie odpowiadasz.
>>
>> Bo ja teraz mam dzieci i mam z nimi kontakt. Ty rozmawiasz teoretycznie.
>> Superbabciu kup " Jak mówić żeby dzieci nas słuchały jak słuchać żeby
>> dzieci do nas mówiły. " - polecam.
>
> Żadne książki nie zastąpią myślenia. Może tylko bezmyślnym rodzicom.

j.w.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2009-12-15 08:14:55

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>
>>> Może to będzie fundacja pomagająca dzieciom nabyć wiedzę z zakresu
>>> kar i nagród. Tutejsze opinie na pewno się przydadzą przy ustalaniu
>>> programu szkolenia.
>>
>> Jakoś nikt się nadal nie kwapi z pouczającymi (mnie) przykładami radzenia
>> sobie bez klapsa, za to przy pomocy pedagogicznej kary i nagrody.
>
> Atak furii, a Ty chcesz dać klapsa, przytul, uspokój, odstaw w spokojne
> miejsce. Działa. Przyjdzie i nawet przeprosi.

Klapsy ataku furii nie uleczą. To jak dolewanie oliwy do ognia.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2009-12-15 08:16:17

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>> Czekam na Wasze przykłady ku mojemu naśladownictwu. Jak
>>>>> krytykować, to z argumentami w postaci własnych osiągnięć - ja
>>>>> przecież zawsze tak robię, nie?
>>>>> :-)
>>>> Z koleżankami wymyśliłyśmy pomysł na fajną fundację, która pomaga
>>>> dzieciom. Pomysł jest na etapie realizacji.
>>>
>>> fajnie.
>>> Ale mnie chodziło o KARY, jakie stosujesz.
>>
>> Jak się któraś spóźni do pracy, to ma z dniówki 50% mniej. Wystarczy?
>
> Pytałam o kary wobec dzieci. I nagrody też.

Może zatrudni niepełnoletnich. I będzie obcinać kieszonkowe.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 50 ... 76


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

No, ale gdzie tu mowa o klapsie?
Zapomniana noc.
Re: Temat zastępczy:
IZIE...
W proch się obrócisz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »