Strona główna Grupy pl.sci.psychologia No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?

Grupy

Szukaj w grupach

 

No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 752


« poprzedni wątek następny wątek »

241. Data: 2009-12-18 13:09:38

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 Dec 2009 12:12:11 +0100, Marchewka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 21:52:10 +0100, Marchewka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 21:20:20 +0100, Marchewka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Starsza - za kilkakrotne "gaszenie" młodszej pilotem
>>>>> Co to jest "gaszenie"?
>>>> Kierowanie w jej stronę pilota i wciskanie guzika.
>>>> Nie tolerujemy takich żartów. Przy ktorymś z rzędu powtórzeniu pomimo
>>>> ostrzezeń - kara.
>>> Jezu.
>>> Toz to idealna okazja, by _nauczyc_ dziecko, _dlaczego_ nie toreruje sie
>>> takich zartow. A przy okazji, czemu sie w jej glowie takie mysli w
>>> stosunku do siostry pojawily. Bo to nie byl zart, tylko wyraz jej emocji.
>>
>>
>> Dla mnie to żadne wynaturzenie: różnica 7 lat cos Ci tu wyjaśnia?
>
> A kto pisze, ze "wynaturzenie"? Roznica wieku jest wazna. A mi wyjasnia
> jedynie to, ze strsza "miala prawo" miec pewne niefajne uczucia wobec
> mlodszej siostry, ktora odebra jej wygodna uczuciowo role jedynaczki.
> Nie wiem natomiast, co wyjasnia Tobie.

Wyjaśnia INWENCJĘ. Natomiast to, co Ty piszesz o "niefajnych uczuciach" -
sorry, to nie jest nasz świat i nie rozumiem, o czym piszesz.

>
>>>>>> oraz za groźbe "bo cię
>>>>>> nagram na dyskietkę i skasuję".
>>>>> A co w tej grozbie Ci sie az tak nie spodobalo, ze zbilas za to dziecko.
>>>>> Ja bym sie na Twoim miejscu starala dowiedziec, co przez to rozumie.
>>>> Ja WIEM, co rozumiało.
>>>> I mała też wiedziała. Dziwię się, ze Ty nie wiesz.
>>>> :->
>>> Po klapsie rozmawialas o emocjach corki, czy przed?
>>
>> Po co? Świetnie rozumiała, co było nie tak. Emocje zostały wygłuszone w
>> zarodku.
>
> To to ja wiem. Po to sa kary cielesne, zebu nie mierzyc sie z emocjami
> dziecka. Niestety, doprowadza to w doroslym zyciu bitego dziecka do
> nerwicy (w najlzejszym scenariuszu).

Nie zuważylam: po kilku zebranych w życiu klapsach obie nadal są okazami
równowagi psychicznej, przy zachowaniu oczywiście wszelkiej pozytywnej
kobiecej uczuciowości i temperamentu.


>
>>> Jak ja Ci teraz napisze, ze chetnie bym Cie skasowala, to tylko _ja_
>>> bede wiedziala, czemu i z jakich pobudek. Ty sie jedynie mozesz tego
>>> domyslac.
>>
>> dzieci operują na konkretach.
>> Nie na domysłach. Ani na tym, co kto im napisze.
>
> Sorry, nie rozumiem, o co Ci tutaj chodzi.

No cóż, długo byłoby tłumaczyć zatem, a mi się nie chce po prostu.

>
>>>>>> Mała (7 lat młodsza) niemal w szok wpadała,
>>>>>> bo niemal od urodzenia dobrze wiedziała, co się dzieje z grami czy tekstami
>>>>>> na dyskietce, kiedy się je stamtąd skasuje a nie ma kopii oraz co się
>>>>>> dzieje z TV, kiedy się w jego stronę kieruje pilot i wciska czerwony guzik
>>>>> Idealna sytuacja, by obydwie dziewczynki czegos nauczyc.
>>>> No własnie były nauczone. Od malego. Tylko użytek nie zawsze właściwy z tej
>>>> nauki robiły.
>>> Sorry, gdzies musial zostac popelniony blad, skoro uzywaly tej nauki
>>> niewlasciwie. Po to sie uczy, zeby wlasciwie wlasnie.
>>
>> Mądrość Twoja przenika te kilometry nas dzielące...
>
> No, duzo nas dzieli, rzeczywiscie.

Tak, dużo - to, że moje dzieci nie rzucały się nigdy na podłogę ani na nic
innego, kiedy nie chcieliśmy im kupić batona :-)


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


242. Data: 2009-12-18 13:10:13

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dla nas było dosyć. Jeśli dla Ciebie poowdem byłoby, żeby Twój syn np.
> wsadził dziewczynie za dekolt petardę, to sorry, różnimy się w ocenie.

Lewitujesz w oparach absurdu.

> Może
> dlatego nie spotkała mnie nigdy furia ze strony mojego dziecka

Jak im "emocje zostały wygłuszone w zarodku" przez bicie, to jasne, ze
nie pokazywaly emocji.

> i nie
> musiałam się wstydzić z powodu własnej bezradności na poczcie czy w
> supermarkecie.

Wstyd za emocje wlasnego dziecka, jest rzeczywiscie dosc czesty u takich
rodzicow, jak Ty. Niestety. Dlatego bija, by nie odczuwalo tych
niechcianych przez rodzicow emocji.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


243. Data: 2009-12-18 13:10:17

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik R e d a r t napisał:
> Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
> news:hgfsh2$31v$1@node2.news.atman.pl...
>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:hgfp3h$sje$1@inews.gazeta.pl...
>>> XL pisze:
>>>> Może nie nauczono ich, że JEDNAK są sytuacje, kiedy trzeba z liścia?
>>>
>>> Mam wrazenie, ze troche inaczej bys tu spiewala, gdyby okazalo sie,
>>> ze liscniety zostal nauczony przez swoich rodzicow, ze takim
>>> dzieweczkom, ktore nie daja sie macac, za to piora po twarzy, trzeba
>>> buzke nieco "podkolorowac".
>>> I.
>>
>> Nie mam córki- ale wyobrażam sobie, że gdyby moją córkę tak
>> potraktowano- to pewno po prostu połamał bym takiemu obie ręce.
>> Dosłownie.
>
> A Ty, Chiron, nigdy na podwórku jako powiedzmy, szóstoklasista, nie
> macnąłeś
> koleżanki po cycku ? A twoi kumple ? I co, warte te dziecięce wybryki
> aż takiego napinania się 'zazdrosnego ojca' ? też miałem kumli, którzy
> dostali z liścia.

ja tam nie wiem, ale po cycku to jedno a lapa za dekolt to drugie,
cienko to widze albo gosc jest mistrzem szybkosci i w ogole, co tym
bardziej brzmi niewiarygodnie jesli corka xl wykazala sie taka reakcja
obronna

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


244. Data: 2009-12-18 13:10:44

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL wrote:
> Dnia Fri, 18 Dec 2009 12:02:23 +0100, Marchewka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 22:06:34 +0100, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> Marchewka wrote:
>>>>> Stalker pisze:
>>>>>> Ty naprawdę za to dzieci biłaś? :-|
>>>>> Myslisz, ze nas XL testuje?
>>>> Znasz moje poglądy na temat "klapsów" z psd.
>>>>
>>>> Powiem tak, zupełnie inaczej wyobrażałem sobie "klapsy" XL...
>>>>
>>>> Stalker
>>> Za mało krwi???
>> Powodow raczej.
>
>
> Dla nas było dosyć. Jeśli dla Ciebie poowdem byłoby, żeby Twój syn np.
> wsadził dziewczynie za dekolt petardę, to sorry, różnimy się w ocenie. Może
> dlatego nie spotkała mnie nigdy furia ze strony mojego dziecka i nie
> musiałam się wstydzić z powodu własnej bezradności na poczcie czy w
> supermarkecie.

Przecież furia w supermarkecie jest charakterystyczna dla 2-5 letnich
maluchów, a ty biciem karałaś dużo starsze dzieci... 11-latka miała
wpaść w furię w supermarkecie?

Stalker, czyli brak furii w supermarkecie musiałaś osiągnąć innymi
metodami...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


245. Data: 2009-12-18 13:11:12

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 Dec 2009 12:22:46 +0100, Marchewka napisał(a):

> R e d a r t pisze:
>> Chłopak użył wobec dziewczyny przewagi
>> fizycznej. Dziewczyna odpowiedziała w sposób fizyczny. Sprawa jest prosta.
>> To po prostu bójka. A chłopak miał trochę pecha, cóż ... Słabe policzki ...
>
> Niech sie dziewczyna cieszy, ze chlopak jej nie oddal. Przeciez mogl,
> gdyby jego mama nauczyla go, ze takim, ktore nie daja sie macac, a leja
> po twarzy, trzeba oddac. Per analogiam: chamowi trzeba z liscia.
> I.

Ty już dotarlaś do granicy absurdu w tej rozmowie. kończę ją zatem z Tobą,
bo nie wykazujesz zdolności racjonalnego kwalifikowania treści.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


246. Data: 2009-12-18 13:14:03

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "Chiron" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "R e d a r t" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hgfule$9u9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
> news:hgfsh2$31v$1@node2.news.atman.pl...
>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:hgfp3h$sje$1@inews.gazeta.pl...
>>> XL pisze:
>>>> Może nie nauczono ich, że JEDNAK są sytuacje, kiedy trzeba z liścia?
>>>
>>> Mam wrazenie, ze troche inaczej bys tu spiewala, gdyby okazalo sie, ze
>>> liscniety zostal nauczony przez swoich rodzicow, ze takim dzieweczkom,
>>> ktore nie daja sie macac, za to piora po twarzy, trzeba buzke nieco
>>> "podkolorowac".
>>> I.
>>
>> Nie mam córki- ale wyobrażam sobie, że gdyby moją córkę tak potraktowano-
>> to pewno po prostu połamał bym takiemu obie ręce. Dosłownie.
>
> A Ty, Chiron, nigdy na podwórku jako powiedzmy, szóstoklasista, nie
> macnąłeś
> koleżanki po cycku ? A twoi kumple ? I co, warte te dziecięce wybryki
> aż takiego napinania się 'zazdrosnego ojca' ? też miałem kumli, którzy
> dostali z liścia.
> Sam akurat byłem bardziejpo stronie nieśmiałych, ale conieco macnąc (choć
> po zaproszeniu)
> to mi się udało.
>
> Na szczęście nikt nikomu rąk nie łamał.

Nie przekręcaj. Macanie było normą:-). Jednak- zawsze wyczuwałem, która
dziewczyna sobie tego życzy. Owszem- byli tacy bez wyczucia- i dostali w
gębę. Jednak nie kojarzę sytuacji, żeby ktoś śmiał oddać dziewczynie. Masz
problemy z czytanuiem ze zrozumieniem?

--
serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


247. Data: 2009-12-18 13:15:09

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Fri, 18 Dec 2009 12:12:11 +0100, Marchewka napisał(a):
>>> Dla mnie to żadne wynaturzenie: różnica 7 lat cos Ci tu wyjaśnia?
>> A kto pisze, ze "wynaturzenie"? Roznica wieku jest wazna. A mi wyjasnia
>> jedynie to, ze strsza "miala prawo" miec pewne niefajne uczucia wobec
>> mlodszej siostry, ktora odebra jej wygodna uczuciowo role jedynaczki.
>> Nie wiem natomiast, co wyjasnia Tobie.
>
> Wyjaśnia INWENCJĘ. Natomiast to, co Ty piszesz o "niefajnych uczuciach" -
> sorry, to nie jest nasz świat i nie rozumiem, o czym piszesz.

Ale to juz wiem od bardzo dawna. I od bardzo dawna takze to, ze nie
rozumiesz. Bo nie doswiadczylas, ze mozna inaczej. Zdarza sie. Znowu
napisze: niestety.

>> To to ja wiem. Po to sa kary cielesne, zebu nie mierzyc sie z emocjami
>> dziecka. Niestety, doprowadza to w doroslym zyciu bitego dziecka do
>> nerwicy (w najlzejszym scenariuszu).
>
> Nie zuważylam: po kilku zebranych w życiu klapsach obie nadal są okazami
> równowagi psychicznej, przy zachowaniu oczywiście wszelkiej pozytywnej
> kobiecej uczuciowości i temperamentu.

Moze sie okazac, ze do czasu... Na terapiach mozna spotkac wielu milych,
pozytywnych, majacych z pozoru zajefajne zycie, ludzi. Tylko czemu maja
nerwice czy depresje? A wszystko i tak sprowadza sie _zawsze_ do domu
rodzinnego. Gdzie rodzice byli mili, tylko bili.
I co to jest "okaz rozwnowagii psychoicznej" dla Ciebie? Diagnozowalas
swoje "okazy", ze mozesz tak napisac?

>>>>>>> Mała (7 lat młodsza) niemal w szok wpadała,
>>>>>>> bo niemal od urodzenia dobrze wiedziała, co się dzieje z grami czy tekstami
>>>>>>> na dyskietce, kiedy się je stamtąd skasuje a nie ma kopii oraz co się
>>>>>>> dzieje z TV, kiedy się w jego stronę kieruje pilot i wciska czerwony guzik
>>>>>> Idealna sytuacja, by obydwie dziewczynki czegos nauczyc.
>>>>> No własnie były nauczone. Od malego. Tylko użytek nie zawsze właściwy z tej
>>>>> nauki robiły.
>>>> Sorry, gdzies musial zostac popelniony blad, skoro uzywaly tej nauki
>>>> niewlasciwie. Po to sie uczy, zeby wlasciwie wlasnie.
>>> Mądrość Twoja przenika te kilometry nas dzielące...
>> No, duzo nas dzieli, rzeczywiscie.
>
> Tak, dużo - to, że moje dzieci nie rzucały się nigdy na podłogę ani na nic
> innego, kiedy nie chcieliśmy im kupić batona :-)

Sugerujesz, ze moje tak robia/robily? Na jakiej podstawie?
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


248. Data: 2009-12-18 13:18:05

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Fri, 18 Dec 2009 10:05:29 +0100, R e d a r t napisał(a):
>> Dlaczego Twoja córka szantażowala młodszą siostrę i tworzyła jej
>> fałszywy obraz świata,
>
> Twoje umyślne zwielokrotnienia i tendencyjne dywagacje pod obrany cel są
> głównymi aktorami tej sceny. Bardzo brzydko się przedstawiasz na niej tylko
> Ty sam.
> Opisałam jeden wypadek - i nie był to szantaż, lecz groźba.
> Źle kwalifikujesz sytuacje, co dyskwalifikuje Cię już na wstępie.

LOL!

>> Gdzie się nauczyła, że kłamstwo/oszustwo jest skutecznum środkiem
>> zyskiwania jakichś wartości ?
>
> Właśnie, gdzie? - w szkole. I kiedy to się okazało, W DOMU zostało trwale
> skorygowane.

"Emocje zostały wygłuszone w zarodku" i po robocie.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


249. Data: 2009-12-18 13:20:14

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Fri, 18 Dec 2009 12:22:46 +0100, Marchewka napisał(a):
>
>> R e d a r t pisze:
>>> Chłopak użył wobec dziewczyny przewagi
>>> fizycznej. Dziewczyna odpowiedziała w sposób fizyczny. Sprawa jest prosta.
>>> To po prostu bójka. A chłopak miał trochę pecha, cóż ... Słabe policzki ...
>> Niech sie dziewczyna cieszy, ze chlopak jej nie oddal. Przeciez mogl,
>> gdyby jego mama nauczyla go, ze takim, ktore nie daja sie macac, a leja
>> po twarzy, trzeba oddac. Per analogiam: chamowi trzeba z liscia.
>> I.
>
> Ty już dotarlaś do granicy absurdu w tej rozmowie. kończę ją zatem z Tobą,
> bo nie wykazujesz zdolności racjonalnego kwalifikowania treści.

Naprawde smieszna jestes.
Mam nadzieje, ze chociaz danego tu slowa dotrzymasz.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


250. Data: 2009-12-18 13:23:46

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 Dec 2009 13:32:25 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hgfp3h$sje$1@inews.gazeta.pl...
>> XL pisze:
>>> Może nie nauczono ich, że JEDNAK są sytuacje, kiedy trzeba z liścia?
>>
>> Mam wrazenie, ze troche inaczej bys tu spiewala, gdyby okazalo sie, ze
>> liscniety zostal nauczony przez swoich rodzicow, ze takim dzieweczkom,
>> ktore nie daja sie macac, za to piora po twarzy, trzeba buzke nieco
>> "podkolorowac".
>> I.
>
> Nie mam córki- ale wyobrażam sobie, że gdyby moją córkę tak potraktowano- to
> pewno po prostu połamał bym takiemu obie ręce. Dosłownie.

Dokładnie. I dlatego my dowiedzieliśmy się PO fakcie, a nie przed - nasza
córka załatwiła sprawę sama, wiedząc, co zrobiłby ojciec. Ona jest
litościwą osobą dla chamów.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 40 ... 76


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

No, ale gdzie tu mowa o klapsie?
Zapomniana noc.
Re: Temat zastępczy:
IZIE...
W proch się obrócisz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »