Strona główna Grupy pl.sci.psychologia No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?

Grupy

Szukaj w grupach

 

No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 752


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2009-12-17 11:26:08

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

R e d a r t pisze:

> Ja dzisiaj nie znajduję żadnej wartości w tym laniu pasem. Skutkiem są
> raczej
> skłonności do sadyzmu i nerwic w życiu dorosłym. Ale trudno dokładnie
> określić co jest czego skutkiem.

no właśnie. ja nie byłem bity.
a lubię się popastwić. i znerwicować trochę.

sądzę, że bicie nie jest kluczem do zdrowej osobowości.
upatrywał bym raczej wszystkiego w dawaniu dziecku poczucia
bezpieczeństwa emocjonalnego - akceptacji, pochwał, wsparcia i
zainteresowania. no - miłości, tak mówiąc poetycko.
a wtedy żaden klaps nie będzie straszny.

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2009-12-17 11:26:22

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "R e d a r t" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hgd48h$dvi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>R e d a r t pisze:
>
>> bólu fizycznego. Szantażu. Ale siła fizyczna może znaleźć swoje ujście
>> w formie zabawy, żartu, turlania się po podłodze. Na tym gruncie
>> można 'bezsprzecznie udowodnić' wszelkie przewagi rodzica w tym
>> obszarze.
>
> BTW Większą siłę fizyczną rodzic okazuje dziecku na każdym kroku np.:
> otwierając głupią butelkę z wodą. Nie musi dziecka prać, żeby dziecko
> znało możliwości rodzica.

O, właśnie ... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2009-12-17 11:30:50

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "R e d a r t" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:hgd4gj$3t3$2@news.onet.pl...
>R e d a r t pisze:
>
>> Ja dzisiaj nie znajduję żadnej wartości w tym laniu pasem. Skutkiem są
>> raczej
>> skłonności do sadyzmu i nerwic w życiu dorosłym. Ale trudno dokładnie
>> określić co jest czego skutkiem.
>
> no właśnie. ja nie byłem bity.
> a lubię się popastwić. i znerwicować trochę.
>
> sądzę, że bicie nie jest kluczem do zdrowej osobowości.
> upatrywał bym raczej wszystkiego w dawaniu dziecku poczucia bezpieczeństwa
> emocjonalnego - akceptacji, pochwał, wsparcia i zainteresowania. no -
> miłości, tak mówiąc poetycko.
> a wtedy żaden klaps nie będzie straszny.

Hmmm ... Może skoro jest akceptacja, wsparcie, miłość ...
To moze maż żonie też mógłby czasem dać jakiegoś niestrasznego klapsa ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2009-12-17 11:31:16

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik tren R napisał:
> R e d a r t pisze:
>
>> Ja dzisiaj nie znajduję żadnej wartości w tym laniu pasem. Skutkiem są
>> raczej
>> skłonności do sadyzmu i nerwic w życiu dorosłym. Ale trudno dokładnie
>> określić co jest czego skutkiem.
>
> no właśnie. ja nie byłem bity.
> a lubię się popastwić. i znerwicować trochę.
>
> sądzę, że bicie nie jest kluczem do zdrowej osobowości.
> upatrywał bym raczej wszystkiego w dawaniu dziecku poczucia
> bezpieczeństwa emocjonalnego - akceptacji, pochwał, wsparcia i
> zainteresowania. no - miłości, tak mówiąc poetycko.
> a wtedy żaden klaps nie będzie straszny.
>

powstaje zatem pytanie czemu mialby sluzyc?

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2009-12-17 11:40:52

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:

> sądzę, że bicie nie jest kluczem do zdrowej osobowości.
> upatrywał bym raczej wszystkiego w dawaniu dziecku poczucia
> bezpieczeństwa emocjonalnego - akceptacji, pochwał, wsparcia i
> zainteresowania. no - miłości, tak mówiąc poetycko.
> a wtedy żaden klaps nie będzie straszny.

Też tak sądzę. Można dziecka nie klapsać, ale okazywać mu chłód i brak
zainteresowania i też dobrze nie będzie.
Chyba generalizacja w którąkolwiek ze stron nie ma większego sensu.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2009-12-17 11:49:34

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

R e d a r t pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:hgd4gj$3t3$2@news.onet.pl...
>> R e d a r t pisze:
>>
>>> Ja dzisiaj nie znajduję żadnej wartości w tym laniu pasem. Skutkiem
>>> są raczej
>>> skłonności do sadyzmu i nerwic w życiu dorosłym. Ale trudno dokładnie
>>> określić co jest czego skutkiem.
>>
>> no właśnie. ja nie byłem bity.
>> a lubię się popastwić. i znerwicować trochę.
>>
>> sądzę, że bicie nie jest kluczem do zdrowej osobowości.
>> upatrywał bym raczej wszystkiego w dawaniu dziecku poczucia
>> bezpieczeństwa emocjonalnego - akceptacji, pochwał, wsparcia i
>> zainteresowania. no - miłości, tak mówiąc poetycko.
>> a wtedy żaden klaps nie będzie straszny.
>
> Hmmm ... Może skoro jest akceptacja, wsparcie, miłość ...
> To moze maż żonie też mógłby czasem dać jakiegoś niestrasznego klapsa ?

a dlaczego tylko mąż żonie?
co za fatalny stereotyp!

ale oczywiście że mógłby. ugryźć też mógłby.

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2009-12-17 11:50:34

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

gazebo pisze:
> Użytkownik tren R napisał:
>> R e d a r t pisze:
>>
>>> Ja dzisiaj nie znajduję żadnej wartości w tym laniu pasem. Skutkiem są
>>> raczej
>>> skłonności do sadyzmu i nerwic w życiu dorosłym. Ale trudno dokładnie
>>> określić co jest czego skutkiem.
>>
>> no właśnie. ja nie byłem bity.
>> a lubię się popastwić. i znerwicować trochę.
>>
>> sądzę, że bicie nie jest kluczem do zdrowej osobowości.
>> upatrywał bym raczej wszystkiego w dawaniu dziecku poczucia
>> bezpieczeństwa emocjonalnego - akceptacji, pochwał, wsparcia i
>> zainteresowania. no - miłości, tak mówiąc poetycko.
>> a wtedy żaden klaps nie będzie straszny.
>>
>
> powstaje zatem pytanie czemu mialby sluzyc?

wcale takie pytanie nie powstaje :)

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2009-12-17 11:56:47

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik tren R napisał:
>>>> Ja dzisiaj nie znajduję żadnej wartości w tym laniu pasem. Skutkiem są
>>>> raczej
>>>> skłonności do sadyzmu i nerwic w życiu dorosłym. Ale trudno dokładnie
>>>> określić co jest czego skutkiem.
>>>
>>> no właśnie. ja nie byłem bity.
>>> a lubię się popastwić. i znerwicować trochę.
>>>
>>> sądzę, że bicie nie jest kluczem do zdrowej osobowości.
>>> upatrywał bym raczej wszystkiego w dawaniu dziecku poczucia
>>> bezpieczeństwa emocjonalnego - akceptacji, pochwał, wsparcia i
>>> zainteresowania. no - miłości, tak mówiąc poetycko.
>>> a wtedy żaden klaps nie będzie straszny.
>>>
>>
>> powstaje zatem pytanie czemu mialby sluzyc?
>
> wcale takie pytanie nie powstaje :)
>

zadane, jest :)

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2009-12-17 12:00:59

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Thu, 17 Dec 2009 09:12:26 +0100, Marchewka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Wed, 16 Dec 2009 15:46:34 +0100, Marchewka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>> Nie, pytam konkretnie: jak uspokajasz zdenerwowane lub rozzłoszczone
>>> dziecko. To bardzo proste i konkretne pytanie.
>> Daje mu czas.
>
> Czyli co robisz?

Daje mu czas. Mam przeliterowac?
Inaczej: nic nie robie.

>> Nie uspokajam. Samo potrafi.
>> A teraz czekam na pytanka w stylu: "a co robisz, jak nie masz czasu, jak
>> Ci sie spieszy?" Moje "ulubione" argumenciki. I sprowadzanie gadki do
>> parteru.
>> I.
>
> J.w.

Daje mu jeszcze wiecej czasu. :-)
Z dzieckiem w stanie histerii nie ma rozmowy. Ono wyje, rodzica
gada/krzycyz, a ono i tak nic nie slyszy/nie rozumie.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2009-12-17 12:02:41

Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:
> sądzę, że bicie nie jest kluczem do zdrowej osobowości.
> upatrywał bym raczej wszystkiego w dawaniu dziecku poczucia
> bezpieczeństwa emocjonalnego - akceptacji, pochwał, wsparcia i
> zainteresowania. no - miłości, tak mówiąc poetycko.
> a wtedy żaden klaps nie będzie straszny.

Przede wszystkim w zadnej sytuacji nie bedzie konieczny.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 60 ... 76


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

No, ale gdzie tu mowa o klapsie?
Zapomniana noc.
Re: Temat zastępczy:
IZIE...
W proch się obrócisz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »