Strona główna Grupy pl.sci.psychologia No wyszło szydło z worka Re: No wyszło szydło z worka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: No wyszło szydło z worka

« poprzedni post następny post »
Data: 2013-12-19 13:23:05
Temat: Re: No wyszło szydło z worka
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Thu, 19 Dec 2013 08:56:56 +0100, FEniks napisał(a):

> W dniu 2013-12-19 02:07, Ikselka pisze:
>
>> Ależ powiedz, podaj pomysł! Oczywiście mam nadzieję, że to będzie
>> wiekopomne odkrycie metody na ratowanie biednego dziecka, nie polegające
>> oczywiście na zawiadomieniu władz szkolnych, sądu, prokuratora, Policji? No
>> bo to akurat już zostało zrobione.
>
> No oczywiście "zostało zrobione", ale przecież nie Ty to zrobiłaś, to i
> skąd możesz mieć pewność co i gdzie zostało zgłoszone...

No nie ja, bo niby jak - właśnie objęłam tę klasę, kiedy już dziewczyna
była z facetem i wszystkie czynniki wiedziały. Przecież niby od kogo się
dowiedziałam? - od szkolnej pedagog, a nie z plotek. Procedura zapoznawania
mnie z objętą klasą zawierała właśnie problem tej dziewczyny :->

Po drugie jak to skąd mogę mieć pewność, czy zostało zgłoszone? - przecież
był WYROK SĄDU i KURATORKA przydzielona. Czaisz tekst drukowany? Wiesz,
jaka jest rola KURATORA sądowego? Zaiteresowanie CAŁOŚCIOWE powierzonym mu
dzieckiem także (albo i zwłaszcza) POZA SZKOŁĄ. Tak więc dziwi mnie Twoje
niezorientowanie w tym temacie, ale widocznie z tego właśnie powodu czepisz
się mnie.


>
>> Zapewne wymyśliłaś porwanie dziewczynki siłą, okopanie się z nią w lesie i
>> rzuty granatami w obronie jej dziecięctwa i dziewictwa psychicznego (bo o
>> fizycznym mowy już nie było od dawna).
>> Czekam na pomysł.
>
> Zaiste bujną masz tę wyobraźnię, ale jakoś na poziomie nastolatki.
>
> A ja mam uwierzyć w to, że nie było nikogo, słownie _nikogo_, kogo całą
> sprawą mogłabyś zainteresować, łącznie z księdzem proboszczem. Sama na
> poligonie. :-O

Oczywiście, bo teoretycznie to byli zaangażowani wszyscy którzy powinni,
wymieniłam już, kto.

>
>> Nie "akurat mnie" lecz akurat JA o nich piszę, bo akurat MNIE one
>> obchodziły. Nikogo innego.
>
> Tak, Ciebie obchodziło. I walczyłaś tylko o to, żeby dziewczyny nie
> przepuścić do następnej klasy...
>

Tzn według Twego odczucia miałabym walczyć o jej "przepuszczenie"? Tym
samym nagradzać ją tym za brak minimum starania? A co na to inne dzieci,
które pilnie się uczyły, poważnie traktowały obowiazki, systematycznie
uczęszczały do szkoły? I co na to ich rodzice? Ale już zwłaszcza co na to
te dzieci, które również pochodziły z rodzin patologicznych, lecz pomimo to
wykazywały niezbędne minimum nauki i obowiązkowości?

Rolą nauczyciela jest uczyć i potem egzekwować stosując kryteria odgórnie
ustalone; ona ich nie wypełniała, bo... nie chodziła po prostu na lekcje,
zjawiając się ok. raz w miesiącu. Nie było więc czego ani kiedy egzekwować.
Rolą wychowawcy nie jest ślepe chronienie uczniów przed odpowiedzialnością,
brak wymagań i uczenie, że bumelanctwo jest pochwalane. Ja tego nie
toleruję i postępuję tak w życiu, nie tylko w pracy. Może Ty tak
wychowujesz swoją córkę, ale nie ja - moje dzieci nigdy nie były nagradzane
za lenistwo i lekceważenie obowiązków, może właśnie dlatego prawie im się
to nie zdarzało. Dlaczego miałabym inaczej postępować w stosunku do cudzych
dzieci, zwłaszcza tych powierzonych mi w szkole? Zapewne Twoja córka ma
takich nauczycieli, którzy "przepuszczają" z klasy do klasy zamiast uczyć i
Ty to akceptujesz - no cóż, w dzisiejszych czasach to chyba już
powszechne... u nauczycieli i rodziców. Nauczyciel boi się utraty pracy,
rodzic zrzuca z siebie obowiązek dbania aby dziecko pracowało i wykonywało
swoje obowiązki. "Taka mentalność".
Dlatego to właśnie ja okazałam się złą nauczycielką - ponieważ nie
"przepuszczałam" tych, którzy nie chcieli się uczyć. Ale Ty postawy
"przepuszczające" pochwalasz, atakując właśnie mnie. Pewnie sama
"przemykałaś się" przez naukę i życie, to i stąd ta akceptacja. Jeśli w
dodatku Twoja córka to przejmie od Ciebie, no to nieźle sobie w sumie
poradzi później w życiu, bo zawsze jakos jej się uda, zawsze ktoś gdzieś
"przepuści"...
Cóż, "taka mentalność".
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
19.12 Ikselka
19.12 FEniks
19.12 FEniks
19.12 FEniks
19.12 Ikselka
20.12 Ikselka
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem