Data: 2003-08-13 18:21:28
Temat: Re: Nornice
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rafal Wolski" <r...@h...pl> napisał w
wiadomości news:bhdh99$ks9$1@news.onet.pl...
> A co z Twoim ogrodem? Jeśli sąsiad zliwkidował zarośla, może Ty zasadź
> jakieś u siebie? Myślę, że mieszkańcy szybko się pojawią.
No właśnie sama się zastanawiam, co się stało :(
Zarośli u mnie nie brakuje (odrabiam normę za kilka sąsiadzkich działek -
dobrze, że u nas nie podaje się do sądu, jak w Ameryce), chemii nie używam,
nie palę odpadów ogrodowych, na zimę zawsze zostaje jakaś kupa gałęzi, nie
jest to też wina kotów - w zeszłym roku były i koty i wszystkie te stwory. I
jakoś sobie wzajemnie nie przeszkadzały :)
Nawet myśleliśmy, że całe to pełzająco-mlaszczące tałatajstwo przeniesie się
po prostu do nas na stałe (w zeszłym roku jeże miały młode pod oknem domu) -
ale nic z tego. Po prostu ich nie ma. Zostały osy i mrówki.
Brak żab można tłumaczyć suszą, ale reszta?
Nic nie przyszło na świeżutkie ślimaki?!
Pozdrawiam
Ewa
|