Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Sowa" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Nowa dieta
Date: Mon, 27 Sep 2004 10:01:11 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 44
Message-ID: <cj8hca$6f9$1@inews.gazeta.pl>
References: <cj46rv$g77$1@inews.gazeta.pl> <1...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: karwiny.multicon.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1096272077 6633 81.219.100.7 (27 Sep 2004 08:01:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Sep 2004 08:01:17 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-User: padiszachti
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:41368
Ukryj nagłówki
Użytkownik "jaico?" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:1499.000007f0.41568156@newsgate.onet.pl...
> Zawsze myslalam, ze to dzialo sie juz po przewrocie, no coz wiek
> usprawiedliwia
> sklerozę.
O tym jak zarządzana była stocznia i porty w Polsce, można poczytać ze
smakiem w książce "Łagodne oceany" kpt. ż.w. Zygmunta Batko.
Pan kapitan (emerytowany już) jest wykładowcą na Gdyńskiej AM, latami pływał
pod Polskimi i obcymi banderami kapitanując na największych z pływających
statków (m.inn. tankowcach, pracował też w zarządach portów nie tylko
polskich)
Pisarz z niego marny, ale opowiadacz świetny - snuje historię swojego życia,
miłości do morza, pracy w wiadomym ustroju także podczas przełomu i potem.
Są wprawdzie bardziej profesjonalne źródła wiedzy o tych czasach i
miejscach, ale polecam tą - prosty, uczciwy człowiek opowiada swoje życie
związane z morzem, a człowiek niebanalny, o żelaznym charakterze - miałam
przyjemność poznać pana kapitana przy okazji projektowania okładki do
książki. :-)
> Znam pare osob odbierajacych rodzinne ziemie na obrzezach miasta. Moj
> blad,
> sorry. Powinnam pomyslec, ze nie kazdy ma tak dobra sytuacje.
Zapewne, zresztą skoro kiedyś ta ziemia została zabrana, to nie wiem czemu
nie miała by być oddana.
> O jakim szacunku mowisz? Mlodzi po studiach pracujacy za lada,kasa i
> cholera
> wie gdzie jeszcze, tylko nie w swoim zawodzie. Z tego mamy sie cieszyc?
Pomijając fakt, że naciągasz fakty, bo tylko nieliczni - Ci najbardziej
rzutcy lub zdolni tak mają, to mimo wszystko jest powód do zadowolenia. Nie
wiem czemu mieli by nie zarabiać, skoro poświęcili tak dużo czasu na
kształcenie się.
Zapewniam Cię, że nikt im nie płaci jedynie za piękne oczy.
A że w zawodzie innym niż się kształcili? No o co - to dobrze, tez
przemyśliwam przekwalifikowanie się, bo już mi się znudziło siedzieć całe
dnie z nosem w monitorze.
Sowa
|