Użytkownik "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cj60kr$q4$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Artur Makowski MD" <n...@m...com> napisał w wiadomości
> news:cj4srj$m8q$1@news.onet.pl...
>> usuń napisał:
>>
>>
>> >no ile 100 zł za dobe ??
>>
>> Kilka-kilkanascie tysiecy w zaleznosci od wykonanych badan, zabiegow.
>>
>
> Mówilem o pobycie w szpitalu, dodatkowo gdyby pacjent mial zapłacić z
> własnej kieszeni za każdy zabieg to silą rzeczy ceny usług nie byłyby
> windowane do bajońskich kwot, jak to się dzieje dzisiaj.

Jestes pewien?
Zauważ że sprzęt potrzebny do takich badań, tani nie jest, a ktoś musiał by
zapłacić za jego kupienie.
Mału przykład - poród w prywatnej klinice Damiana w Wa-wie, kosztuje kilka
tysięcy złotych (ok 4 -6 jak dobrze pamiętam).
Niby kokosy, ale warto wiedzieć, ze ta bogata i ekskluzywna klinika, nie ma
kompletnie rzadnego zaplecza, na wypadek problemów u rodzacej typu krwotok,
a co gorsza najmniejszego choby oddziału neanotologicznego.
W przypadkach krytycznych pakuje się rodzącą, lub noworodka z problemami do
karetki i odwozi do placówki państwowej, wyposażonej w urządzenia ratujące
życie. :->
To teraz pomyśl, ile kosztował by poród, do którego doliczono spłaty
kredytu, za takowe urządzenia w tej klinice.

Mnie by chyba nie było stać, na rodzenie choćby jedynaka, albo spłacała bym
to przez najbliższe 20 lat.


Jak sobie leżałam po porodzie w zwykłym państwowym szpitalu, to położna
powiedziała (ktoś pytał), że doba kobiety na oddziale położniczym kosztuje
średnio 2400zł (3 lata temu).
Wliczone są w to takie rzeczy jak - pensje opiekującego się personelu,
oczywiście "zajęcie" łóżka i wyżywienie (pikuś), ogrzewanie budynku przez
większą część roku (na położniczym musi być zawsze dość ciepło),
sterylizacja podkładów, pościeli, piżam dla kobiet, ubrań dla noworodków,
szczepienia noworodków, badania na fenyloketonurię i cos tam jeszcze, które
się wykonuje standardowo, ew. naświetlania dzieci mających fizjologiczną
żółtaczkę poporodową, oczywiście sam poród i wykorzystanie urządzeń
biorących przy nim, itd., itp. - oczywiście jak rodzi się dziecko
dystroficzne i potrzebuje jakichś nieziemskich urządzeń, badań, leków itp. -
to taka doba zapewne kosztuje kilka, kilkadziesiąt, kilkaset razy więcej -
tyle , że nikt nie musi sobie tym głowy zawracać, o ile płaci ubezpieczenie.

Sowa