Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Nowotwór trzustki
Date: Wed, 9 Jun 2004 11:00:51 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 75
Message-ID: <1...@a...coca.cola>
References: <c9nfrl$blg$1@atlantis.news.tpi.pl> <c9p58v$psu$1@inews.gazeta.pl>
<c9sijr$r7q$1@nemesis.news.tpi.pl> <ca12iu$dv8$1@inews.gazeta.pl>
<hfk88kht8wif$.dlg@always.coca.cola> <ca1i0r$sd5$1@inews.gazeta.pl>
<1...@a...coca.cola> <ca1rh9$gde$1@inews.gazeta.pl>
<dpqxshsvpsts$.dlg@always.coca.cola> <ca3l2e$jpf$1@inews.gazeta.pl>
<o...@a...coca.cola> <ca4ja6$1g9$1@inews.gazeta.pl>
<4...@R...pl> <ca6b3i$rii$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pc15.nmr.ion.ucl.ac.uk
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1086775208 9569 193.62.72.74 (9 Jun 2004 10:00:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Jun 2004 10:00:08 +0000 (UTC)
X-User: mwbieniek
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.10.1pl Hamster/2.0.0.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:146236
Ukryj nagłówki
On Wed, 9 Jun 2004 08:34:27 +0200, WOJSAL wrote:
> Mozna by tu stwierdzic, ze lekarz nie tyle opiera sie
> na badanich, co publikacjach o badaniach
> (co innego badac cos, a co innego umiescic
> wyniki badan w pismach - dla koncernow
> farmaceutycznych to drugie bywa latwiejsze).
> Ale pominmy to.
Po raz kolejny się mylisz.
Na ulotce czy w publikacji wydanej przez producenta producent może sobie
napisać co mu się żywnie podoba. Natomiast publikacje w periodykach
naukowych mają to do siebie, że przed publikacją są recenzowane przez
niezależnych recenzentów, i jeśli istnieją wątpliowści co do metodyki,
liczebości populacji, rzetelności analizy itp - papier nie idzie do
druku.
> Natomiast sprecyzujmy moze: "lek wprowadzony na rynek"
> w warunkach polskich, to lek dopuszczony do obrotu
> przez urzednika (ministra). [...]
A minister podejmuje lub nie dezyzję o dopuszczeniu leku do obrotu
właśnie na podstawie takich badań, o jakich piszemy.
Czym innym jest krestia refundacji leków... ale nie o tym rozmawiamy.
>> Tradycja nie jest tu żadnym argumentem.
>
> Owszem ma.
> Jesli cos przetrwalo przez tysiace lat, to znaczy
> ze w tym cos musi byc.
Ludożerstwo na Nowej Gwinei tez przetrwało tysiące lat.
> Cenie saobie podejscie racjonalne (aczkolwiek nie
> przeceniam tego). Istnieje jednak cos takiego
> jak poznanie empiryczne. I fajnie byloby w przypadku
> farmacji laczyc te dziedziny.
Empiryczne znaczy oparte na obserwacji, na doświadczeniu. Badania
naukowe o których ciągle piszemy to właśnie empiria. Rzetelna,
pozbawiona błędów wynikających z nastawienia obserwatora dzięki metodzie
powdójnie ślepej próby, z wynikami obserwacji opracowanymi statystycznie
z uwzględnieniem wielu czynników, których w jednostkowej obserwacji nie
można uzwględnić (choćby wieku pacjenta, płci, ciężaru ciała, leków
stosowanych oprócz badanego i całego mnóstwa innych rzeczy).
> Tak wiec istnieje
> na swiecie nie tylko to co opisane, sprawdzone.
> Istnieje wiele zjawisk, procesow niezbadanych,
> a ktore zamiast odrzucac z gory, lepiej po prostu
> zbadac, zrozumiec i madrze stosowac, wykorzystac.
:) To co da się zbadać - bada się. To co opiera się na zjawiskach nie
możliwych do opisania z punktu widzenia współczesnej nauki (UFO, magia
itp) - ma swoje miejsce m.in. w programach typu "Nie do wiary" i na
pl.misc.paranauki.
>> Pojedyncze
>> obserwacje dobroczynnych skutków mają dla medycyny nowoczesnej wyjątkowo
>> niską rangę.
> Nic dodac nic ujac :)
Więc o co Ci chodzi? Sam przytaczasz takowe jako jedyny dowód słuszności
swoich tez.
Jak już pisałem - dla mnie EOT w takim razie.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
|