Użytkownik "mTerapy" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:adof8v$ffp$1@news.tpi.pl...
Dążenie do komplementarnych zindywidualizowanych sposobów
> leczenia przy możliwie pełnej odbudowie systemu odpornościowego ma w
> onkologii szczególnie duże znaczenie. Pulsujące pola magnetyczne mogą być
> jednym z takich wartych zastosowania sposobów. Korzystne efekty
> magnetoterapii znane są od wielu lat i opisano je w licznych pracach
> naukowych. Systematyczny rozwój nowoczesnych technologii doprowadził do
> powstania i wdrożenia nowych metod leczenia polem magnetycznym, które są
> całkowicie bezpieczne, naukowo dopracowane i poprawiają jakość życia
> pacjentów z chorobą nowotworową. System Bemer 3000 wykorzystując
> niskoczęstotliwościowe pole magnetyczne doprowadza do wzmocnienia sił
> witalnych organizmu. Ten efekt ma szczególne znaczenie w przypadku
> nowotworów złośliwych w przebiegu których dochodzi do zaburzenia równowagi
> energetycznej na poziomie całego organizmu.
>
> Więcej informacji na temat magnetoterapii i systemu Bamer3000 można
znaleźć
> pod adresem
> www.magnetoterapia.of.pl
> osoby zainteresowane kupnem zapraszam do skontaktowania się z:
> m...@w...pl
-------------------------------------------------
Kochani!
Nawet jeśli macie nadmiar pieniędzy to nie dawajcie nabierać się na takie
oszustwa jak zaprezentowane w części wyżej...
Jest to przykład próby żerowania bezczelnym marketingiem na ON, czyli
żerowanie na ludzkim nieszczęściu.
Magnetoterapia nie jest niczym nowym i powie to każdy, kto korzystał z
leczenia uzdrowiskowego. Metoda ta ma znaczenie pomocnicze w leczeniu paru
schorzeń i absolutnie nie jest żadnym "cudownym" wynalazkiem.
Tymczasem okazuje się, ze internetowa akcja marketingowa produktu BEMER 3000
właśnie w Polsce "zakasowała" Niemcy - kraj w którym urządzenie wymyślono i
wyprodukowano, za nami są Rosjanie, Ukraińcy, Austriacy, Szwajcarzy i
Holendrzy, Szwedzi, a także Amerykanie. Nie ma stron włoskich, francuskich,
angielskich o tym produkcie. Pseudomedyczne opinie można znaleźć jedynie na
stronach tych, którzy to urządzenie sprzedają. Większość sprzedawców cenę
produktu pokrywa wymownym milczeniem, podaje za to adresy kontaktowe, by móc
lepiej oddziaływać na potencjalnych klientów. Reklamowanie produktu jako
leku na choroby nowotworowe jest bezczelnym chamstwem skierowanym w stronę
ludzi najbardziej pokrzywdzonych przez los.
Pamiętajcie: lek czy urządzenie lecznicze, które ma leczyć wszystkie
choroby, w istocie nie leczy niczego a napycha raczej kabzy tzw.
"przedsiębiorczych".
Przyjrzyjmy się cenom. W Polsce dealerzy życzą sobie za owo "cudowne"
urządzenie 8500 zł (cena "promocyjna "!, bo ta 'normalna" to wynosi 9300
zł.!!!).
A jakie są ceny u Szwajcarów i Niemców? U jednych 3325 CHF (8515 zł), a u
drugich ? 2100 (7910 zł.), a przecież są to najbogatsze kraje Europy!
Na koniec polecam lekturę opinii lekarza z łódzkiej WAM znalezioną przy
pomocy wyszukiwarki, a będącą wypowiedzią w ramach jakiejś listy
dyskusyjnej.
http://achilles.wam.lodz.pl/archiwum/msg03903.html

Żyjcie jak najdłużej !
Zbig A Gintowt