Data: 2011-01-04 09:04:05
Temat: Re: Nowy Rok
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ifun1o$16s$...@m...internetia.pl...
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:iful9h$vsu$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ifto41$pql$...@n...onet.pl...
>
> W dniu 2011-01-03 19:05, Ikselka pisze:
>
>> moje zachowanie było nienaganne i wyważone, byłam odbierana jako
>> "żelazna dama" - to określenie jednego ze świadków :-)
>
> Wielkie mi mecyje. Kiedy ja opowiadałam koleżankom, jak metodycznie
> spisuję działania eksa i jego nowej flamy w moim mieszkaniu - stojąc na
> napaść, to się dziwiły, że nie jestem na jakichś prochach uspokajających
> :) A ja tylko atakami astmy to przypłaciłam ;) Które zresztą też się
> przydały jako świadectwo nastawania przez nich na moje zdrowie za pomocą
> zainstalowanego u mnie kota :D W końcu nie do sądu należy ocena, czy to
> astma psychogenna czy alergiczna :)
> W sądzie też nie dałam się sprowokować, chociaż nowa panienka była
> świadkiem pozwanego w sprawie o rozwód (hahaha). A gdy na pytanie "czemu
> wiedząc, że żona ma alergię, nie oddał pan kota do schroniska", padła
> odpowiedź "bo mi było kota szkoda", o mało się nie udławiłam z
> tłumionego śmiechu.
> TACY mężowie też istnieją, kochanieńka :) I nawet znajdują sobie kolejne
> żony :D
>
> ====================================================
==========================
> Najczęściej, jak czytam coś podobnego- to ciśnie mi się na usta pytanie:
> od kiedy TAK było? Przecież samo się TAK nie zrobiło? Co TY źle robiłaś?
A na pewno cos zle zrobila?
====================================================
=============================
Czy sprawdzałeś kiedyś swoje IQ?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|