Data: 2011-01-04 11:22:50
Temat: Re: Nowy Rok
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar wrote:
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ifta23$kjs$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Paulinka wrote:
>> /.../
>>
>>> IMO bezsensu. Docierając do swojej głębokiej podświadomości lęk przed
>>> przemykaniem myszy kojarzy mi się tylko z ugryzieniem.
>>
>> A docierając jeszcze głebiej - niby jak miałby porzebiegać scenariusz
>> takiego ugryzienia?
>>
>>
>>> Pomyśl teraz o lęku dziewczynek A.D. 2010 wychowanych w bloku, które
>>> nie będą miały szansy usłyszeć przemykania myszy, ani opowieści swych
>>> matek o tym zjawisku. Czy to zjawisko umrze?
>>>
>> Imho tak. Nie będzie modelowania - wskakującej na krzesło i krzyczącej
>> ze strachu matki.
>>
>> vB
>>
>
> Powiem Ci vB, że uwielbiam niektóre Twoje teorie.
> Są tak doskonale "od czapki", normalnie odjazd :-))))
> (naprawdę lubię).
>
> Co zrobisz z dziewczynkami, które lubią myszy? Te ich małe łapeczki?
>
> MK
>
No ale w czym rzecz? Teorie zapodane są "podręcznikowe" a nie moje, i
często potwierdzone empirycznie. Mogę coś dla efektu popularyzatorskiego
"podkolorować" ale nawet bardzo się nie staram - psychopatologia sama w
sobie jest irracjonalna "dla nas" - choć 100% racjonalna "dla samej
siebie". Nawet w swych przejawach codziennych.
Fobie natomiast - podręcznikowo - biorą się z: warunkowania i lub
modelowania + trochę specyficznej przedchorobowej psychopatologii +
niektórzy dorzucają jakieś hipotezy typu pamięć genetyczna.
Nie u wszystkich "dziewczynek" działają opisane czynniki - czego się tu
"czepiać" ?????
pozdrawiam
vonBraun
|