Data: 2011-01-04 11:35:23
Temat: Re: Nowy Rok
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-04 12:07, Lebowski pisze:
> A mowilas juz o tym dziecku, jak to dzieki niemu mamusia i tatus
> zawdzieczaja swoje szczescie?
> Jak ma miec juz zjechana psyche, to niech chociaz bedzie swiadome czemu ;)
Kiedyś na pewno powiem. Ale bycie niewolnicą bez możliwości kontaktu z
kim innym niż mąż (i nie mam na myśli kobiet z rodziny) to na pewno nie
jest szczęście. Chyba, że w islamie. Jak już przejdę na następny poziom,
to zmienię tę arabską ksywkę. Ale wcześniej muszę do końca załatwić to,
co jeszcze nie załatwione. Chociaż jak na razie to niezłe źródło
adrenaliny. Troszku śmierdzące, ale cóż... to nie perfumeria, to życie.
> I ciesze sie, ze o tym napisalas - wlasnie wpisalem cie na liste
> powodow, dla ktorych nie waro miec dzieci. Jako bardzo duzy minus.
Wiedziałam, że na coś się w końcu przydam nawet Tobie :)
Ale wrzuć mnie już do kfa z powrotem, bo przecież wcześniej też nie
chciałeś :D
--
Pozdrawiam - Aicha
|