Data: 2011-01-04 12:36:40
Temat: Re: Nowy Rok
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 04 Jan 2011 04:22:23 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-01-04 02:53, Ikselka pisze:
>
>>>> Już Ty mi nie każ sądzić, że każde Twoje złe doświadczenie jest
>>>> normalnym stanem rzeczy w Polsce.
>>>
>>> O, właśnie, skoro XL jest wyjątkowa, to dlaczego negatywnych doświadczeń
>>> też nie miałaby mieć wyjątkowych? Nie uzasadniających generalizacji w
>>> żadnym wypadku? Logiczne, nie?
>>
>> Czy można powiedzieć, przez analogię, że z powodu Twej nie-wyjątkowości
>> Twoje negatywne doświadczenia są absolutnie nie-wyjątkowe i nalezy sądzić,
>> że ma takie same niemal każda kobieta w Polsce?
>
> Co czwarta.
To jest niemal każda. Aha.
>
> liczba rozwodów:
> rok 2000: 43 tys.
> rok 2001: 45 tys.
> rok 2002: 45 tys.
> rok 2003: 49 tys.
> rok 2004: 56 tys.
> rok 2005: 67,6 tys.
> rok 2006: 71,9 tys.
> rok 2007: 66,6 tys. (26,8% liczby nowo zawartych małżeństw)
> rok 2008: 65,5 tys. (25,4% liczby nowo zawartych małżeństw)
Chcesz dojść do jakichś wniosków, to sobie tutaj zajrzyj:
http://www.ae.krakow.pl/~demograf/Dane/dane.htm
|