Nowy Rok
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1301
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
791. Data: 2011-01-04 18:43:17
Temat: Re: Nowy RokOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2011-01-04 01:41, Ikselka pisze:
> No, globuś, własnie, mówiąc o sobie "wspaniała" mówię jedynie to, co prawie
> każdy o sobie sądzi w skrytości ducha, więc niszczą mnie ci, ktorzy nie
> mają odwagi o sobie mówić (ba - myśleć!) takich rzeczy. No i zazdroszczą mi
> tej przyjemnosci, jaką sama sobie sprawiam - a to takie proste, trzeba
> tylko po prostu wyzbyć się niepotrzebnej pruderii w stosunku do samego
> siebie :-)
>
> Generalnie ludzie nie są wcale skromni - tylko nie mają "czelności"
> powiedzieć o sobie publicznie wszystkiego najlepszego :-)
Nie. Pominęłaś jeszcze taką opcję - są tacy, którzy ani tak nie myślą,
ani nie mówią. Ale to tak na marginesie.
Natomiast "samouwielbienie" jest owszem fajną cechą, jeśli ma ją ktoś,
kto faktycznie na nie zasługuje oraz dodatkowo nie towarzyszy mu pogarda
(czy lekceważenie) dla (nie)wspaniałości innych. To drugie jest chyba
nawet ważniejsze. Jeśli się sobą coś prezentuje i dodatkowo szanuje
innych, to rzeczywiście świadomość swoich zalet bardzo pomaga, by przeć
naprzód i coś osiągać, bo człowiek nie jest zblokowany.
Samouwielbienie samo w sobie natomiast, niepodparte niczym więcej, jest
świetnym narzędziem wszelakich cwaniaczków, których teraz mnóstwo.
Ośmieliłabym się nawet powiedzieć, że samouwielbionych obecnie można
obserwować wysyp.
Ja chyba rozumiem o jaką postawę Ci chodzi (że chodzi Ci o inny rodzaj
samouwielbienia), ale zupełnie nie akceptuję drogi do jej osiągnięcia
jaką propagujesz, bo wygląda mi na to, że proponujesz zaczynać od końca,
a to jest przecież postawa, którą powinno się długo budować i na nią
pracować.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
792. Data: 2011-01-04 18:44:28
Temat: Re: Nowy RokOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2011-01-04 02:02, glob pisze:
> I ktoś tu twierdził, że Ikselcia nie jest mądrą kobietą,?
Chyba tylko Ty, globciu. Kiedyś. ;-P
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
793. Data: 2011-01-04 18:46:39
Temat: Re: Nowy RokOd: p?rform?rka <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 4 Sty, 18:59, glob <r...@g...com> wrote:
> O znalazłaś mu wypis, czyli nie wykazałem objawów psychotycznych.
> No to trudno będzie bezmózgom pojąć, jak to się dzieje że glob jest
> zdrowy, czyżby zlęknione buractwo na wszystko co przerasta ich wąski
> światek mentalny wyło z nienawiści? Uwaga; uwaga ;to świadczy o
> niezrównoważeniu psychicznym.
masz na myśli
ten zasmalczony miktopseudodokumencik?
http://lh4.ggpht.com/_AH9zmUsgjh8/SplCf4T_8mI/AAAAAA
AAAMg/yiewrdbdDBY/S240/fc3782c4-d2d1-4f3e-ab47-1fb0f
d40552e.jpg#218,163
Nie chcę cię frustrować, ale z niego nic
pochlebnego nie wynika, może jedynie to
ze nie posiadasz talerzy w domu.Albo placówka
w której bywasz jest mało chlujna.
--
p?rform?rka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
794. Data: 2011-01-04 18:47:00
Temat: Re: Nowy RokOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2011-01-03 23:31, glob pisze:
> tak jak obserwuje ten wątek, to się zastanawiam po tych popisach
> mnieszania mnie z błotem
W którym miejscu zostałeś zmieszany z błotem?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
795. Data: 2011-01-04 18:48:46
Temat: Re: Nowy RokOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2011-01-04 00:49, Ikselka pisze:
> Niektórzy po prostu chcą ukryć swoją frustrację i rodzaj strachu przed tym,
> co opisujesz, pod płaszczykiem bezpiecznego (bo niezobowiazującego do
> pomocy, a wręcz nadajacego ich postawie pozory wyważenia) sceptycyzmu.
Naprawdę jestem ciekawa, w jaki sposób globowi pomożesz. Mam nadzieję,
że pochwalicie się wspólnymi wynikami w tej sprawie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
796. Data: 2011-01-04 18:50:32
Temat: Re: Nowy RokOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Tue, 04 Jan 2011 19:43:17 +0100, medea napisał(a):
> Ja chyba rozumiem o jaką postawę Ci chodzi (że chodzi Ci o inny rodzaj
> samouwielbienia), ale zupełnie nie akceptuję drogi do jej osiągnięcia
> jaką propagujesz, bo wygląda mi na to, że proponujesz zaczynać od końca,
> a to jest przecież postawa, którą powinno się długo budować i na nią
> pracować.
>
Od końca??? - to, że TY widzisz tylko ten "koniec", nie oznacza, że nie
było żadnego "początku". Uważam, że mam się czym pochwalić - sporo z tego
opisuję. "Początkiem" nie dla każdego musi być "praca w wielkiej
korporacji". Ona wręcz czasem uniemożliwia dobry koniec.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
797. Data: 2011-01-04 18:52:27
Temat: Re: Nowy RokOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Tue, 04 Jan 2011 19:48:46 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-04 00:49, Ikselka pisze:
>
>> Niektórzy po prostu chcą ukryć swoją frustrację i rodzaj strachu przed tym,
>> co opisujesz, pod płaszczykiem bezpiecznego (bo niezobowiazującego do
>> pomocy, a wręcz nadajacego ich postawie pozory wyważenia) sceptycyzmu.
>
> Naprawdę jestem ciekawa, w jaki sposób globowi pomożesz. Mam nadzieję,
> że pochwalicie się wspólnymi wynikami w tej sprawie.
>
Dlaczego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
798. Data: 2011-01-04 18:53:53
Temat: Re: Nowy RokOd: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-04 01:41, Ikselka pisze:
>
> > No, globu�, w�asnie, m�wi�c o sobie "wspania�a" m�wi� jedynie to,
co prawie
> > ka�dy o sobie s�dzi w skryto�ci ducha, wi�c niszcz� mnie ci, ktorzy nie
> > maj� odwagi o sobie m�wi� (ba - my�le�!) takich rzeczy. No i
zazdroszczďż˝ mi
> > tej przyjemnosci, jakďż˝ sama sobie sprawiam - a to takie proste, trzeba
> > tylko po prostu wyzbyďż˝ siďż˝ niepotrzebnej pruderii w stosunku do samego
> > siebie :-)
> >
> > Generalnie ludzie nie s� wcale skromni - tylko nie maj� "czelno�ci"
> > powiedzieďż˝ o sobie publicznie wszystkiego najlepszego :-)
>
> Nie. Pomin�a� jeszcze tak� opcj� - s� tacy, kt�rzy ani tak nie
my�l�,
> ani nie m�wi�. Ale to tak na marginesie.
>
> Natomiast "samouwielbienie" jest owszem fajn� cech�, je�li ma j� kto�,
> kto faktycznie na nie zas�uguje oraz dodatkowo nie towarzyszy mu pogarda
> (czy lekcewa�enie) dla (nie)wspania�o�ci innych. To drugie jest chyba
> nawet wa�niejsze. Je�li si� sob� co� prezentuje i dodatkowo szanuje
> innych, to rzeczywi�cie �wiadomo�� swoich zalet bardzo pomaga, by prze�
> naprz�d i co� osi�ga�, bo cz�owiek nie jest zblokowany.
> Samouwielbienie samo w sobie natomiast, niepodparte niczym wi�cej, jest
> �wietnym narz�dziem wszelakich cwaniaczk�w, kt�rych teraz mn�stwo.
> O�mieli�abym si� nawet powiedzie�, �e samouwielbionych obecnie mo�na
> obserwowaďż˝ wysyp.
> Ja chyba rozumiem o jak� postaw� Ci chodzi (�e chodzi Ci o inny rodzaj
> samouwielbienia), ale zupe�nie nie akceptuj� drogi do jej osi�gni�cia
> jak� propagujesz, bo wygl�da mi na to, �e proponujesz zaczyna� od ko�ca,
> a to jest przecie� postawa, kt�r� powinno si� d�ugo budowa� i na ni�
> pracowaďż˝.
>
> Ewa
Samouwielbienie jest lekarstwem na próżność dewotko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
799. Data: 2011-01-04 18:55:03
Temat: Re: Nowy RokOd: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2011-01-04 01:20, Aicha pisze:
> W dniu 2011-01-03 23:02, medea pisze:
>
>> Zaczynam mieć wątpliwości, czy ja kiedykolwiek w ogóle widziałam mysz!
>> ;-P
>
> A szczura? Myszy to pamiętam z dzieciństwa na wsi :) No i ze
> studiów/pracy na uczelni. Raz mnie jedna dziabnęła w palec, ale poza tym
> były grzeczne :)
Ze szczurem niestety mam inną smutną historię. W dzieciństwie z bandą
podwórkowych dzieciaków goniliśmy jednego szczura, który wychynął z
piwnicy (w tamtych czasach o szczurach krążyły opowieści, jak to
wgryzają się ludziom w gardła). No i udało mi się w tego szczura rzucić
kamieniem aż pisnął, bo chyba doznał sporego uszczerbku. Miałam potem
straszne wyrzuty sumienia.
Nie lubię jednak szczurów do tej pory, bo mam od dzieciństwa zakodowane,
że są agresywne.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
800. Data: 2011-01-04 18:57:02
Temat: Re: Nowy RokOd: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"medea" <x...@p...fm> wrote in message news:ifvpv1$6vv$3@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-03 23:31, glob pisze:
>
>> tak jak obserwuje ten wątek, to się zastanawiam po tych popisach
>> mnieszania mnie z błotem
>
> W którym miejscu zostałeś zmieszany z błotem?
>
> Ewa
Ech kobiety, kobiety, on został przecwelowany, stąd ma problemy
psychiczne...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |