Data: 2002-01-24 22:08:49
Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andrzej Stypula" <a...@a...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:3C4D0F41.3A3AA9AB@altair.krakow.pl...
> Krystyna *Opty* wrote:
> Piekna retoryka... bialko budulcowe jest zawsze dobrej jakosci,
> bo inaczej nie zostanie uzyte... gorzej jezeli zostanie zaburzone
> srodowisko, choc i tu system jest dosc odporny...
>
I to raczej mi wygląda na pobożne życzenie. Jakość wymaga spełnienia pewnych
warunków, bez tych warunków jakość musi się pogarszać, jakość białka użytego
do budowy niestety też.
Przy niedoborach energii organizm oszczędza.Oszczędza przez to, że nie do
końca trawi zjedzone białka oraz przez to, że wchłania większe fragmenty
częściowo strawionych białek, które może zużywać do budowy, czy regeneracji
własnych tkanek.
Jeśli te fragmenty są zbyt duże, organizm wytwarza przeciwko nim
przeciwciała, a reakcja antygen-przeciwciało, jest przyczyną wyższą prawie
wszystkich chorób uważanych za alergiczne.
Jeśli fragmenty częściowo strawionych białek są mniejsze i składają się z
niewielkiej ilości aminokwasów, to organizm nie wytwarza przeciwko nim
przeciwciał. Są one wtedy wykorzystywane w całości do budowy i odnowy
tkanek, co jest częstą przyczyną wymuszonych pomyłek w budowie,
a także zatruć ciążowych, nadmiernej wagi urodzeniowej dziecka, licznych wad
wrodzonych.
Organizm woli budować z aminokwasów, czyli prostych cegiełek, ale często
musi korzystać z białkowego "gruzu", gdy jego przewód pokarmowy nie do końca
rozkłada bialka i gdy brakuje mu energii na budowę z prostych cegiełek. Z
większych kawałków "gruzu" (tzw. azot polipeptydowy) buduje się szybciej i
przy mniejszym nakładzie energii, ale buduje się niedokładnie i byle jak.
A za to płacą dzieci...
|