Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!not-for-mail
From: "Lechox" <l...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.soc.uzaleznienia
Subject: Re: Nowy dużo czytał i ....
Date: Tue, 9 Apr 2002 11:01:06 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 45
Approved: p...@t...eu.org
Message-ID: <a8ualk$ie5$1@news.tpi.pl>
References: <s...@4...com>
NNTP-Posting-Host: fargo.intranet
X-Trace: fargo.cgs.pl 1018347669 8736 192.168.101.50 (9 Apr 2002 10:21:09 GMT)
X-Complaints-To: a...@c...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Apr 2002 10:21:09 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Moder-Tool: $Id: pmoder.pike,v 1.10 2001/06/01 13:30:33 eloy Exp $
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-Moderator: p...@t...eu.org
X-NNTP-Posting-Host: pu94.dhcp.adsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.uzaleznienia:2514
Ukryj nagłówki
> Mieszkam na wiosce dość nietypowej (jak dla mnie i
> otaczającego mnie świata). Dlaczego nietypowej: mieszka w niej kilku
> młodych (mniej więcej w moim wieku-jestem najstarszy) którzy zajmują
> się rozprowadzaniem- szybcie to napiszę- mam pod ręką proszek i trawę.
> Palę już parę lat jednakże dość niedawo zacząłem sobie uświadamiać jak
> głęboko w tym siedzę. Tak jak piszecie w listach: burdel w pokoju,
> zaniedbanie zdrowia, konflikty w domu itp. Od około miesiąca mówię
> sobie iż czas najwyższy to skończyć ale jak? Powiedziałem sobie iż nie
> będę wychodzi z domu, kupiłem sobie kompa (bez Interntu- mam już dość
> nałogów) ale jakoś trudno jest mi to realizować. Ciągle coś mi
> wyskoczy aby wyjść na wioskę a tu już wiadomo co będzie się robić.
>
> Przedstwiłem się, dość chaotycznie, i w ten sposób chciałbym
> poprosić Was co o mnie myślicie, może nawet podpowiecie mi co mam lub
> mogę uczycić aby uniknąć narkotyków.
Fajnie ze zrobiles pierwszy krok.... zauwazyles ze masz problem... jestes w
dobrej sytuacji, ze zdales sobie z tego sprawe, :-) jezeli uwiezysz jeszcze
ze mozesz cos z tym zrobic.... i zaczniesz to robic to masz szase z tego
wyjsc...
jest kilka podztawowych zasad...
- nie planuj, ze do konca zycia nie bedziesz bral, wystarczy ze nie wezmiesz
dzisiaj...( jutro mozesz powiedziec to samo...)... :-)
- unikaj miejsc i ludzi z ktoorymi brales...
- znajdz ludzi z ktoorymi mozesz sie czuc bezpiecznie... (czystych)
- spotkaj sie z ludzmi ktorzy cos robia ze swoim uzaleznieniem
- nie sluchaj tych co jeszcze walcza... nie warto trzymac z
przegrywajacymi... oni zawsze potrafia zracjonalizowac swoje postepowanie...
:-)
Zroob sobie bilans zyskoow i strat (najlepiej na pismie) tego co ci dalo i
co straciles biorac... w kazdej chwili mozesz uzupelnic ... warto do niego
zajzec w chwili zwatpienia.... :-)
... i uwiez w to ze uzaleznionym sie JEST a nie BYWA, jedyna mozliwosca
"nie brania", jest nie wziac tej pierwszej dzialy... ....nie jest sztuka
przestac,(...) sztuka to nie zaczac...
Pozdrawiam!
ps Stawka jest twoje zycie... jezeli sam o nie nie zadbasz to nikt za ciebie
tego nie zrobi....
|