« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-12-06 13:57:11
Temat: Re: O 14-latkach jeszczeBasia Z. wrote:
> Mi jakoś to farbowanie jednak do głowy nie przyszło chyba ze względu na
> "nieuchronność" zmiany koloru.
w tym przypadku nie bedzie ona taka nieuchronna - farby, nawet te
trwale, tez sie zmywaja. na moich wlosach czarny po jakims czasie
robi sie ciemnobrazowy, zblizajac sie do mojego naturalnego koloru,
moze w jego przypadku tez tak bedzie.
> Może to jest jakaś myśl. Wolę jednak aby nie musiał chodzić z takimi włosami
> do szkoły.
> Przypuszczam, że go po prostu obśmieją.
no to go obsmieja, to jego sprawa przeciez :)
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-12-06 14:00:33
Temat: Re: O 14-latkach jeszcze
Użytkownik "Lia" :
> Typowej zimie to czarny akurat świetnie pasuje ;)
> Ale prawda jest taka, ze farby czarne i czarne. Niekótre wyglądaja
> paskudnie sztucznie, a inne ładnie współgrają ze wszystkim, i wyglądają
> naturalnie. IMO ładny czarny ma Safira (jakbys mu jednak pozwoliła sie
> ufarbować.)
Ja ostatnio używam wyłącznie Safiry, bo ma ładne naturalne odcienie :-)
Ale nie czarny tylko ten najciemniejszy lub trochę jaśniejszy brąz (bez
czerwieni).
Ale Safira to farba "na stałe" ja myślałam raczej o zakupie saszetki z farbą
schodzącą po 4-6 myciach (chociaż wiem ze z tym różnie bywa).
No i na szczęście z tym Maciek się zgodził.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-12-06 14:05:56
Temat: Re: O 14-latkach jeszczeDnia 2005-12-06 15:00:33 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Basia Z.* skreślił te oto słowa:
> Ale Safira to farba "na stałe" ja myślałam raczej o zakupie saszetki z farbą
> schodzącą po 4-6 myciach (chociaż wiem ze z tym różnie bywa).
>
> No i na szczęście z tym Maciek się zgodził.
Takie saszetki bardziej niszczą włosy niż farby.
I z tym zmywaniem... no nie liczyłabym, że po kilku myciach kolor się
zmyje.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-12-06 14:45:25
Temat: Re: O 14-latkach jeszcze"Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> wrote in
message news:dn3dq0$30gc$3@news2.ipartners.pl...
(...)
> No i co tu zrobić z takim ?
>
> Macie jakieś pomysły jak wyperswadować ?
jesli Ci to bardzo przeszkadza, to ustal z nim jakis wiek, kiedy
bedzie mogl sobie zafarbowac wlosy "pod Twoim dachem" :))
w kazdym badz razie podaj argumenty dlaczego Ty jestes przeciw.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-12-06 15:13:02
Temat: Re: O 14-latkach jeszcze
Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał
| Mój 14-latek (chłopak, żeby nie było niejasności, o czym większość wie)
| powiedział mi wczoraj że chce sobie ufarbować włosy na czarno.
|
A ja nie pozwoliłabym.
--
Kasia + prawie 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-12-06 15:19:22
Temat: Re: O 14-latkach jeszczeOn Tue, 06 Dec 2005 14:28:59 +0100, Małgorzata Krzyżaniak
<z...@t...eu.org> wrote:
> Ale jak widać ma potrzebę zmian. To zdrowe jest. Miałam włosy rude,
> czerwone, czarne, brązowe, miałam niebieską perukę, chociaż najbardziej
> pasują mi ciemnobrązowe.
Chciałem się dla jaj zrobić na marchewkę, najbliższe co znalazłem to
była czerwona porzeczka, a wyszedł kasztan i wszyscy myśleli, że ja tak
na poważnie. Teraz planuję zielony, na wiosnę.
Best,
Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.chembuddy.com/?left=EBAS&right=equation-b
alancing-stoichiometry
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=basic_acid
_titration_equilibria
http://www.chembuddy.com/?left=CASC&right=concentrat
ion_and_solution_calculator
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-12-06 15:39:35
Temat: Re: O 14-latkach jeszczezłośliwa <n...@u...to.interia.pl> napisała:
> Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
> napisał
> | Mój 14-latek (chłopak, żeby nie było niejasności, o czym większość wie)
> | powiedział mi wczoraj że chce sobie ufarbować włosy na czarno.
> A ja nie pozwoliłabym.
Dlaczego?
--
Old Rena ciekawska
[Renata Gierbisz]
== strona Lisów http://www.lisy.bo.pl ==
gg 1813895
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-12-06 16:21:07
Temat: Re: O 14-latkach jeszcze
Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:dn3dq0$30gc$3@news2.ipartners.pl...
> No i co tu zrobić z takim ?
>
> Macie jakieś pomysły jak wyperswadować ?
>
Ja bym pozwolila zafarbowac,niech sie na swojej skorze przekona ze
beznadziejnie wyglada .Tyle tylko ze pewnie nie bedzie to dla niego
problem,obetnie wlosy i juz :)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-12-06 16:22:18
Temat: Re: O 14-latkach jeszcze
Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1rdb24cu1vru4.dlg@franolan.net...
> > Czysto estetycznych.
>
> Spróbuj homofobicznie (będziesz wyglądał jak gej) albo mizoginicznie
> (jak baba). Albo kategorycznie (po moim trupie).
Na moja czternastolatke takie gadki nie robia wrazenia.Jak nie pozwole
zafarbowac w domu to zrobi to na kolonii,tam co druga osoba farbuje wlosy.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-12-06 16:34:48
Temat: Re: O 14-latkach jeszczeW wiadomości <news:dn49on$bqv$1@atlantis.news.tpi.pl>
złośliwa <n...@u...to.interia.pl> pisze:
> A ja nie pozwoliłabym.
A jakie byś podała argumenty?
Bo "nie pozwalam i już" na pewno do 14-latka nie trafi ;-)
Ja bym machnęła ręką. W końcu to nic takiego, włosy odrastają.
A gdyby coś nie wyszło, to dziecko na własnej skórze zrozumie, że gdy matka
zrzędzi, to czasem miewa rację ;-)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |