Data: 2010-01-20 17:15:31
Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 19 Jan 2010 22:35:42 +0100, Chiron napisał(a):
> Największe IMO pole do popisu daje to, co Stalker bardzo lekceważy:
> większość działek na ziemiach odzyskanych nie jest zinwentaryzowane- przez
> co nie można wystąpić o wykup i założenie księgi wieczystej. Od momentu
> założenia jeśli nie upłynie 30 lat (też o tym pisał Stalker)- można wnieść
> skargę pauliańską. Zauważ Ixi proszę, że to powiernictwo pruskie jest
> niegłupie: Ani razu nie zażądali od Rosjan ziem z okolic Kaliningradu
> (Królewca). Mnie to wiele wyjaśnia.
Mnie absolutnie wszystko, linkowałam tu kiedyś tekst o tym, ale już nie
pomnę: Niemcy zawsze się umieli porozumieć z Rosją naszym kosztem i tak
będzie i tym razem - Królewiec albo im Rosjanie sami oddadzą w układzie
wymiany (co im tam jakiś kawałek ziemi, oni nie sa przywiazani do niej jak
my historią, tylko pieniądzem - sami sprzedali kiedyś Alaskę Amerykanom)
odpowiednio dzieląc się Polską, albo po prostu nastąpi wymiana ZA Polskę,
bez oddawania. I wtedy sobie Niemcy powetują stracone tereny "królewieckie"
na Polsce, w ramach prawa już wewnątrzniemieckiego, bez pytania się
kogokolwiek o zgodę.
--
Ikselka.
|