Data: 2010-01-20 19:50:21
Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 20 Jan 2010 19:26:00 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gief714s25lt$.x6njzz17aod5$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 20 Jan 2010 10:19:55 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> (...)
>>> Stąd wniosek: Tak, Powiernictwo Pruskie jest niegłupie. Korzysta ze
>>> wszystkich możliwości jakie daje im prawo. Będą zakładać pozwy, słać
>>> skargi, robić szum medialny. Czy fakt, że w niektórych sprawach to MY
>>> będziemy przegrywać jest podstawą do zamknięcia sądów?
>>> (...)
>>
>> A nie wziąłeś pod uwagę takiego "myka", że oni wobec Ruskich nie złożą
>> WCALE pozwów, ba, nawet o tym nie myślą, wobec innego, znaczne
>> łatwiejszego
>> i przyjemniejszego dla obu stron rozwiązania: wystarczy, jak się "domówią"
>> z Rosjanami, jak to drzewiej bywało, w kwestii podziału Polski, byle w ten
>> sposób, aby im się wartościowo/powierzchniowo Królewiec zwrócił i żeby się
>> Rosjanom opłaciło. Po co dziś Niemcom Królewiec, wysunięta na wschód,
>> trudna do ewentualnej obrony odnoga, kiedy można w zwartej bryle się
>> skupić, a roszczenia zaspokoić nie tam, lecz na Polsce. Zwarta bryła
>> państwa nie jest zła, jest lepsza stategicznie - patrz sprzedaż Alaski
>> Amerykanom, Rosjanie to wiedzą też i chętnie coś jeszcze prócz Lwowa nam
>> uszczkną, resztę pozostawiając Niemiaszkom. To nic, że dziś już i tak nie
>> odzyskamy powierzchni sprzed II wojny Światowej. Ktoś powiedział, że w
>> ogóle mamy jakąś powierzchnię mieć?
>>:->
>
>
>
>
> Tak a propos- przecież już Kohl z Gorbaczowem rozmawiali o "możliwości
> odsprzedania okręgu królewieckiego Unii Europejskiej"
Ano właśnie. I łącznik wtedy będzie potrzebien...
--
Ikselka.
|