Data: 2010-01-20 23:16:06
Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>
>>>> BTW katolickich fundacji też jest całkiem sporo, wszędzie tam siedzą
>>>> złodzieje i oszuści?
>>>
>>> Ot naiwność w służbie wyzysku.
>>> A pokaż mi taką fundacje, w której chociażby dziesiąta część
>>> niewynagrodzenia zarządu była adekwatna do jego kompetencji,
>>> zaangażowania i włożonej pracy, bo przecież żadnego produktu nie
>>> wytwarza, prawda?
>>
>> Fundacje nie są firmami produkcyjnymi, założenia niczego nie tworzą,
>> oferują usługi w sferach, w których komercyjnie działające firmy nie
>> widzą zysku. Poza tym fundacje działają też przy dużych firmach.
>>
>> Poczytaj sobie o partnerstwie publiczno-społecznym :
>> http://www.pnec.org.pl/fio/page/partnerstwo.html
>>
>> XL bierze udział w kursach dofinansowanych z UE, krytykuje UE i uważa,
>> że organizacje, które organizują tego typu przedsięwzięcia to banda
>> złodziei, to wg Ciebie hipokryzja czy nie?
>
> Nie, ponieważ dotacja jej się nalezy (gdy spełnia jej kryteria to
> automatycznie i jej celowość) natomiast obryw (prowizja) tych
> organizacji często o niejawnej wysokości to złodziejstwo.
> Mechanizm jest tu taki, ze organizacje dostają kasę i szukają frajerów,
> żeby ją wydatkować w celu otrzymania prowizji.
> Analogiczne organizacje np. w niemieckich landach działają w ten sposób,
> że mają sztywno ustalony procent 'wynagrodzenia' od wartości uzyskanej
> dotacji, zwykle jest to 2-3%, w tym są wszystkie koszty obsługi i te
> organizacje zabiegają o beneficjenta pomagając jemu w rozwoju jego
> działalności gospodarczej.
> Organizacje te zostały wyłonione w drodze przetargu.
W Polsce też tak jest, mam Ci dać linka do kilkuset stronicowych
wytycznych z UE, które nas obligują przy pozyskiwaniu środków?
Przy krajowych subwencjach jest to samo, zresztą masz ustawę o finansach
publicznych. Poczytaj Ender, zanim zaczniesz się czuć specjalistą.
I nie twierdzę, że wśród tych organizacji nie zdarzają się złodzieje, w
KK tez się zdarzają księża-pedofile, co nie powinno rzutować na cały
obraz środowiska.
--
Paulinka
|