Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Date: Thu, 21 Jan 2010 00:53:17 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 109
Message-ID: <hj84tl$v2j$7@node2.news.atman.pl>
References: <hq316hxju01j$.hs7ne998dpk.dlg@40tude.net>
<ovipkx5i49xt.q70ggte7vj9p$.dlg@40tude.net>
<hj2bc6$o0$1@news.dialog.net.pl>
<cyl8heu0gngd$.1w8zb63bj8ky1$.dlg@40tude.net>
<hj2im0$kbq$4@node1.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<hj2lbu$kbq$15@node1.news.atman.pl>
<5yrkxoqznle7.11ysboz9u83dm$.dlg@40tude.net>
<hj2md1$kbq$18@node1.news.atman.pl>
<1mgrizsqdgv5j$.14fvtzvxovl0l$.dlg@40tude.net>
<hj2mld$kbq$20@node1.news.atman.pl> <hj2rer$11d$5@inews.gazeta.pl>
<hj56kj$giu$3@node2.news.atman.pl>
<13aog25g8fyis$.1lypjd1ej0e0t.dlg@40tude.net>
<hj57hg$giu$6@node2.news.atman.pl>
<vu88p8dra6xa.1uhy2ocso8e3f$.dlg@40tude.net>
<hj58jk$giu$8@node2.news.atman.pl>
<vfzva1kyhnar$.lxz2ajid0z1d$.dlg@40tude.net>
<hj80g4$e4$1@node2.news.atman.pl> <hj819p$iuh$1@news.onet.pl>
<hj81ih$v2j$2@node2.news.atman.pl> <hj82e8$lep$1@news.onet.pl>
<hj82nu$v2j$3@node2.news.atman.pl> <hj83g4$nfv$1@news.onet.pl>
<hj83rk$v2j$5@node2.news.atman.pl> <hj84ii$pdv$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1264031477 31827 188.122.20.27 (20 Jan 2010 23:51:17
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 20 Jan 2010 23:51:17 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
In-Reply-To: <hj84ii$pdv$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:505366
Ukryj nagłówki
Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Ender pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>> Ender pisze:
>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> BTW katolickich fundacji też jest całkiem sporo, wszędzie tam
>>>>>>>> siedzą złodzieje i oszuści?
>>>>>>>
>>>>>>> Ot naiwność w służbie wyzysku.
>>>>>>> A pokaż mi taką fundacje, w której chociażby dziesiąta część
>>>>>>> niewynagrodzenia zarządu była adekwatna do jego kompetencji,
>>>>>>> zaangażowania i włożonej pracy, bo przecież żadnego produktu nie
>>>>>>> wytwarza, prawda?
>>>>>>
>>>>>> Fundacje nie są firmami produkcyjnymi, założenia niczego nie
>>>>>> tworzą, oferują usługi w sferach, w których komercyjnie działające
>>>>>> firmy nie widzą zysku. Poza tym fundacje działają też przy dużych
>>>>>> firmach.
>>>>>>
>>>>>> Poczytaj sobie o partnerstwie publiczno-społecznym :
>>>>>> http://www.pnec.org.pl/fio/page/partnerstwo.html
>>>>>>
>>>>>> XL bierze udział w kursach dofinansowanych z UE, krytykuje UE i
>>>>>> uważa, że organizacje, które organizują tego typu przedsięwzięcia
>>>>>> to banda złodziei, to wg Ciebie hipokryzja czy nie?
>>>>>
>>>>> Nie, ponieważ dotacja jej się nalezy (gdy spełnia jej kryteria to
>>>>> automatycznie i jej celowość) natomiast obryw (prowizja) tych
>>>>> organizacji często o niejawnej wysokości to złodziejstwo.
>>>>> Mechanizm jest tu taki, ze organizacje dostają kasę i szukają
>>>>> frajerów, żeby ją wydatkować w celu otrzymania prowizji.
>>>>> Analogiczne organizacje np. w niemieckich landach działają w ten
>>>>> sposób, że mają sztywno ustalony procent 'wynagrodzenia' od
>>>>> wartości uzyskanej dotacji, zwykle jest to 2-3%, w tym są wszystkie
>>>>> koszty obsługi i te organizacje zabiegają o beneficjenta pomagając
>>>>> jemu w rozwoju jego działalności gospodarczej.
>>>>> Organizacje te zostały wyłonione w drodze przetargu.
>>>>
>>>> W Polsce też tak jest, mam Ci dać linka do kilkuset stronicowych
>>>> wytycznych z UE, które nas obligują przy pozyskiwaniu środków?
>>>> Przy krajowych subwencjach jest to samo, zresztą masz ustawę o
>>>> finansach publicznych. Poczytaj Ender, zanim zaczniesz się czuć
>>>> specjalistą.
>>>> I nie twierdzę, że wśród tych organizacji nie zdarzają się
>>>> złodzieje, w KK tez się zdarzają księża-pedofile, co nie powinno
>>>> rzutować na cały obraz środowiska.
>>>
>>> Moi znajomi parają się właśnie tego typu procederem pozyskiwania
>>> środków przez swoje fundacje - kilku znajomych z kilku fundacji.
>>> Wygląda to tak, że np. rozpisują wniosek o dotacje na szkolenia,
>>> oczywiście szczytne cele, profesjonalna (czyt. kosztowna) obsługa z
>>> wysoko wartościowym odżywczo kateringiem, pilna i dotkliwa potrzeba
>>> takich szkoleń itp. Dostają kasę i wtedy zaczyna się rozpaczliwa
>>> nagonka chętnych na szkolenie - no co, nie chcesz się szkolić? To
>>> jest za darmochę i żarcie ekstra.
>>> Cholera, przecież sam chętnie chodzę na takie szkolenia i żarcie
>>> faktyczni jest ekstra. A nawet szkoliłem z tego mechanizmu ludzi z
>>> takich fundacji, gdy weszliśmy do UE.
>>> U nas same znaczenie słowa fundacja jest już wypaczeniem, ponieważ
>>> jest to osiągnięcie jak największego zysku, jak najmniejszym nakładem
>>> i bezproduktywnie.
>>
>> Taki jest okres programowania, ze są duże fundusze na PO KL i zawsze
>> się znajdzie banda złodziei.
>> Ja na szkolenia chodzę wtedy, kiedy uznam, że przydadzą mi się w
>> pracy. Jak chcę dobrze zjeść, to idę do kuchni coś ugotować.
>
> A powinno działać to tak:
> - ustalasz liczbę przedsiębiorstw,
> - uzgadniasz z nimi ofertę szkoleniową, doradzają optymalną dla rozwoju,
> - jak masz chętnych - ubiegasz się i grant,
> - produktem szkolenia są wskaźniki rozwoju przedsiębiorstwa (zwiększone
> obroty, nowe rynki, większe zatrudnienie i asortyment itp), a nie zdany
> przez kursantow jakiś głupi egzamin końcowy szkolenia i frekwencja.
> I chodzę na dobre żarcie do markowych lokali z wyszkoloną elitą
> społeczną, zamiast dusić swoją zawiść w kuchni, jak ty a co, nie wolno?
Przecież mają wymuszoną ewaluację projektu. A pisząc wniosek i tak się
musisz odnieść do potrzeb. Jakoś to niespójne.
Ednerku moi bracia są szefami kuchni, nie podniecam się jedzeniem z
cateringu a i wysublimowane lokale mogą porażać, jak się zna to wszystko
od kuchni.
>>> Na zachodzie fundacja pozwala się ludziom zamożnym przede wszystkim
>>> realizować towarzysko i społecznie.
>>> Fundacja żony Bila Gates'a rocznie przeznacza na cele charytatywne
>>> setki milionów dolarów i myślisz, że zarząd coś z tej kasy ma dla
>>> siebie?
>>> Że potrzebuje jak pani Kwaśniewska fundacji, żeby kupić sobie żakiet
>>> za 40 tys złotych?
>>
>> Czyli nie przeczytałeś linka, który podałam.
>
> Czytałem.
> Na temat PPS sam napisałem więcej referatów niż ty na oczy widziałaś,
> i to na samym początku tego poronionego pomysłu, który funkcjonuje tak
> samo lub gorzej, jak PPP na naszych autostradach płatnych.
> Dokładnie 1 autostrady ;-)
Czyli jesteś tak samo wydolny twórczo, jak organizatorzy tych
przedsięwzięć w praktyce :)
--
Paulinka
|