Data: 2010-01-21 19:10:17
Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 21 Jan 2010 18:37:00 +0100, Bbjk napisał(a):
> XL pisze:
>
>> Ja się boję Znanego. Tego, co pomimo wiary w "ducha europeizmu" się zawsze
>> okazywało,
>
> Ok, zatem miłego bojania.
>
> Na pociechę: nie jesteś w tym pierwsza, zapewne i nie ostatnia:
> [...]
> Nie wyjeżdżaj w obce kraje,
> Bo tam szpetne obyczaje.
>
> Nalej ojcu, gardło spłucz,
> Ucz się na Polaka -- ucz.
> Bo tam szpetne obyczaje.
>
> One Niemce i Francuzy
> Mają pludry i rajtuzy.
> Niechrześcijańską miłość głoszą
> I na wierzchu jajca noszą.
> Pyski w pudrach i w pomadkach,
> Wszy w perukach, franca w zadkach.
>
> Nalej ojcu, gardło spłucz,
> Ucz się na Polaka -- ucz.
> Bo tam szpetne obyczaje.
>
> Cudzoziemskich ksiąg nie czytaj,
> Czego nie wiesz -- księdza pytaj.
> Ucz się siodła, szabli, dzbana,
> A poznają w tobie pana.
> Z targowiska nie bierz złota -
> To żydowska jest robota...
>
> Jacek Kaczmarski, Dobre rady Pana Ojca
Jacka Kaczmarskiego akurat dobrym ojcem nie można nazwać, to i dobrym
doradcą tyż raczej nie. Jakoś dosyć dawno jego córka na antenie TV szczerze
opowiadała o nim jako ojcu. Teraz nie przeszkadza jej to brać tantiemy,
więc w sumie chyba się przeprosiła ze swietlaną wizją tatusia-barda, bo się
forsa sypie. Ludzie się zmieniają - Europa :->
--
Ikselka.
|