Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Natek" <n...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?
Date: 9 Aug 2004 13:21:30 GMT
Organization: news.onet.pl
Lines: 57
Sender: n...@o...pl@c121-251.icpnet.pl
Message-ID: <x...@n...onet.pl>
References: <X...@1...0.0.1> <cetlaf$72g$1@news.onet.pl>
<cetp93$ph1$1@news.onet.pl> <cetps1$sd6$1@news.onet.pl>
<cetq9l$mqp$1@news.onet.pl> <cetqli$cv1$1@news.onet.pl>
<cetqvj$vp$1@news.onet.pl> <x...@n...onet.pl>
<p...@g...pl> <x...@n...onet.pl>
<p...@g...pl> <x...@n...onet.pl>
<p...@g...pl> <x...@n...onet.pl>
<p...@g...pl> <x...@n...onet.pl>
<p...@g...pl> <cf6a91$a3i$1@news.onet.pl>
<x...@n...onet.pl> <cf7phc$hng$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: c121-251.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1092057690 15602 62.21.121.251 (9 Aug 2004 13:21:30 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Aug 2004 13:21:30 GMT
User-Agent: XanaNews/1.16.1.12
X-Ref: news.onet.pl ~XNS:000002F9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:283305
Ukryj nagłówki
Redart w news:cf7phc$hng$1@news.onet.pl:
> Słuchaj, Natek.
> Pokaż mi komu ja tu na tej grupie jakąś krzywdę wyrządziłem,
> postaraj się też zauważyć, że bywałem pomocny.
Mi wyrządziłeś. Robisz to każdemu, wobec kogo
stosujesz wymuszanie wypowiedzi na temat rodziny.
Kiedy robisz insynuację, doprowadzasz do sytuacji,
w której rozmówca ma do wyboru - odpowiedzieć [nie chcąc
tego z różnych powodów - czasem bardzo ważnych] albo
nie odpowiedzieć, ryzykując tym, że czytelnicy pozostaną
z Twoją wersją. A przecież nie wszyscy wiedzą, że to coś
może być kompletnym wymysłem, bo nie wszyscy śledzą
wątki na tyle, by się orientować, że w danym przypadku
nie mówisz na podstawie znanych Ci faktów, tylko
swoich wizji. Takie coś wpływa na wizerunek danej osoby
w nie mniejszym stopniu niż nazwanie kogoś debilem
czy zboczeńcem.
Czy to jest krzywda? Możesz uważać, że nie, skoro to jest
wirtualny światek i można sobie zrobić 'nową osobowość'.
Ale tak nie jest. Dla wielu osób grupa ma mniejsze lub
większe znaczenie 'terapeutyczne' - nie każdy mógłby
wrócić pod nowym nickiem i udawać że tu nie był.
> A potem zajmiemy się tym, dlaczego Ci niedobrze - jeśli zechcesz.
Nie, dziękuję.
> Nie rozumiem jednego: po co tak przerysowujesz ?
Może przerysowuję - nie wiem - tak to widzę.
> Żeby zastąpić tym brak rzeczowych argumentów ?
Twoje są rzeczowe???
> Moje rozmówiki z GG z żoną były pod jednym względem
> wybiórcze: moja luba ROZMAWIAŁA. Zastanawiała
> się nad tym, co mówi. Dzisiaj zaś przez GG (wyrwę
> z kontekstu) usłyszałem coś takiego:
> "to ostatnia rzecz jakiej bym chciała wychować julę tak jak twoja
> mama ciebie - żeby nawet do mnie na swięta nie dzwoniła złożyć życzeń"
> "chciałabym żebyś skończył studia i zarabiał normalnie żebym mogła
> przez rok albo 2 nie pracować _jak wszystkie moje koleżanki_ i opłacać
> sobie zus" (podkreślenie moje)
>
> I to tyle. Specjalnie pokazałem poprzednio moją żonę od lepszej
> strony - dla równowagi. Ale to były rozmowy wyjątkowo udane.
Więc widzisz - tak dużo opowiedziałeś, w sposób
W JAKI TY SAM CHCIAŁEŚ - a i tak nikt nie jest w stanie
uzyskać pełnego obrazu "dla wnikliwej oceny" - więc jakim
prawem chcesz oceniać innych na podstawie "wyciśniętych"
strzępów informacji???
* Natek
|