Data: 2004-08-10 16:13:46
Temat: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?
Od: " " <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
KOMINEK <k...@o...org.pl> napisał(a):
> " Pyzol" <p...@g...pl> wrote in
> news:cf9i0o$8rl$1@inews.gazeta.pl:
>
> > Kominku, kup sobie paczka.
>
> Nie, bo bede gruby i zaden pasztet na mnie nie poleci.
A teraz leca?
Masz cos do stracenia?
Poki co - znowu zes popelnil taki tekst(gdzie indziej), ze mnie odrzucilo.
Czy ty naprawde musisz, niczym zolnierz radziecki, uciekac sie do intymnych
kobiecych narzadow, aby miec pelne poczucie zwyciestwa?
To ze potrafisz inaczej, w niczym nie zmienia faktu,ze owo potrafianie
moglbys wysilic sie uruchomiac czesciej. Nie rozumiem, oczywiscie, co kieruje
twoimi "dyskutantami" w m e t o d z i e, do podejmowania tej ufajdanej
ludzkimi fluidami rekawicy ( poza intelektualna nieumiejetnoscia
odpowiedzenia w inny sposob), ale to ich sprawa. Moglbys jednak wyjasnic
dlaczego t y uciekasz sie do "argumentow fizjologicznych"? Bawi cie
ponizanie przeciwnika w ten sposob? Duma rozpiera zes taki "odwazny"
i "szczery"? Duchowe przywodztwo netowej gowniarzerni obliguje cie?
Nie?
To CO?
Kaska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|