Data: 2004-08-11 19:19:02
Temat: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?
Od: "mnjiodek" <m...@b...emila>
Pokaż wszystkie nagłówki
Głupia wrotka dla Redart:
> "nie masz za duzo zyciowej wiedzy":
> Ja mam dziecko.
> A Pyzol spokojnie mógłby być moją matką.
Nie chce. ;)
> To jest ten konkret, którego tak bardzo oczekujesz.
nie, nie obchodzi mnie to...
> Dodatkowo praca Pyzola ma dużo wspólnego
> (w przeciwieństwie do mojej) z tytułem tej grupy dyskusyjnej.
> Teraz pozostaje zdefiniować, co znaczy "życiowa wiedza"
> i będzie jasne, czy napisałeś prawdę, czy nie ...
Zyciowa wiedza nie pozwolilaby pyzolkowi na 'zabawe ku uciesze', jednak
jej nie ma w wystarczajacej ilosci i bedzie przez jakis czas ulubionym
aktorem psp, do czasu kiedy sie znudzi.
> Pozwolę sobie jednak skręcić w innym kierunku:
> zarzucasz Pyzolowi, że "nakręca manipulację".
> Poproszę w miarę możliwości o formalny wykład
> (choćby skrót, główną myśl), poparty przykładami
> z tego wątku, w którym zostanie to przedstawione.
> Nie musi być perfekt, ale chciałbym się dowiedzieć
> do kanonów jakiej wiedzy się odwołujesz formułując
> takie tezy i na ile głęboko tę wiedzę znasz.
np. psychologia komunikacji - podatnosc na komunikat
--
Damn the language
|