« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2011-12-05 16:07:53
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?Dnia 2011-12-05 15:42, niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "zażółcony"
>
>> Tymczasem odnosząc się do Twojej analogii: tak, jak terorrysta
>> grozi w tłumie, to snajperowi wolno go zdjąć.
> Obecnie bardzo złagodzono prawo do użycia broni, ale w działaniach
> oddziałów
> i pododdziałów zwartych Policji użycie broni palnej może nastąpić tylko na
> rozkaz ich dowódców. Najzabawniejsze jest to, że snajper po otrzymaniu
> rozkazu
> użycia broni, musi sobie krzyknąć POLICJA :)
Jak sobie, to może tak cicho, żeby namierzany nie dosłyszał.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2011-12-05 16:33:22
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?Użytkownik "Qrczak"
>> Najzabawniejsze jest to, że snajper po otrzymaniu
>> rozkazu
>> użycia broni, musi sobie krzyknąć POLICJA :)
>
> Jak sobie, to może tak cicho, żeby namierzany nie dosłyszał.
>
Mnie raczej rozbawia to że bardzo często nie ma fizycznej możliwości aby cel
usłyszał ten okrzyk.
"3. Użycie broni palnej w sytuacji, o której mowa w ust. 2, musi być
poprzedzone okrzykiem "POLICJA"."
Natomiast okrzyk jest obligatoryjny ;)
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2011-12-05 16:38:14
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?Dnia 2011-12-05 17:33, niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak"
>>> Najzabawniejsze jest to, że snajper po otrzymaniu
>>> rozkazu
>>> użycia broni, musi sobie krzyknąć POLICJA :)
>>
>> Jak sobie, to może tak cicho, żeby namierzany nie dosłyszał.
>>
> Mnie raczej rozbawia to że bardzo często nie ma fizycznej możliwości aby
> cel
> usłyszał ten okrzyk.
>
> "3. Użycie broni palnej w sytuacji, o której mowa w ust. 2, musi być
> poprzedzone okrzykiem "POLICJA"."
>
> Natomiast okrzyk jest obligatoryjny ;)
No i właśnie dobrze, że może cicho. Albo w ogóle najlepiej wydać okrzyk
niemy.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2011-12-05 17:00:49
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:jbiigr$vga$2@news.icm.edu.pl...
>> Jak będzie dożywocie z możliwością warunkowego zwolnienia, to zamienię
>> na śmierć z możliwością zmartwychwstania ;)
>
> :) Czy zmartwychwstanie jest uwarunkowane wyznaniem czy ogólnie dostępne?
twierdza, ze ogolnodostepne ale i tak zle dusze koncza w piekle wiecznym. To
nie wiem czy to zle, czy dobrze.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2011-12-05 18:13:35
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?Użytkownik "Qrczak"
>>>> Najzabawniejsze jest to, że snajper po otrzymaniu
>>>> rozkazu
>>>> użycia broni, musi sobie krzyknąć POLICJA :)
>>>
>>> Jak sobie, to może tak cicho, żeby namierzany nie dosłyszał.
>>>
>> Mnie raczej rozbawia to że bardzo często nie ma fizycznej możliwości aby
>> cel
>> usłyszał ten okrzyk.
>>
>> "3. Użycie broni palnej w sytuacji, o której mowa w ust. 2, musi być
>> poprzedzone okrzykiem "POLICJA"."
>>
>> Natomiast okrzyk jest obligatoryjny ;)
>
> No i właśnie dobrze, że może cicho. Albo w ogóle najlepiej wydać okrzyk
> niemy.
>
No pięknie, ja o strzelaniu do ludzi a ta znowu wraca do klasyki aborcji ;(
http://aborcja_2004.republika.pl/niemy_krzyk.htm
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2011-12-05 18:39:49
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?W dniu 2011-12-05 18:00, Iwon(K)a pisze:
>>> Jak będzie dożywocie z możliwością warunkowego zwolnienia, to zamienię
>>> na śmierć z możliwością zmartwychwstania ;)
>>
>> :) Czy zmartwychwstanie jest uwarunkowane wyznaniem czy ogólnie dostępne?
>
> twierdza, ze ogolnodostepne ale i tak zle dusze koncza w piekle
> wiecznym. To nie wiem czy to zle, czy dobrze.
No dobra, ale jak ktoś wierzy w jakiegoś boga, to ma szanse
zmartwychwstać w innych bogowymiarach czy tylko w swoim?
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2011-12-05 20:54:36
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?Dnia 2011-12-05 19:13, niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak"
>
>>>>> Najzabawniejsze jest to, że snajper po otrzymaniu
>>>>> rozkazu
>>>>> użycia broni, musi sobie krzyknąć POLICJA :)
>>>>
>>>> Jak sobie, to może tak cicho, żeby namierzany nie dosłyszał.
>>>>
>>> Mnie raczej rozbawia to że bardzo często nie ma fizycznej możliwości aby
>>> cel
>>> usłyszał ten okrzyk.
>>>
>>> "3. Użycie broni palnej w sytuacji, o której mowa w ust. 2, musi być
>>> poprzedzone okrzykiem "POLICJA"."
>>>
>>> Natomiast okrzyk jest obligatoryjny ;)
>>
>> No i właśnie dobrze, że może cicho. Albo w ogóle najlepiej wydać
>> okrzyk niemy.
>>
> No pięknie, ja o strzelaniu do ludzi a ta znowu wraca do klasyki aborcji ;(
http://remekdabrowski.blox.pl/2011/12/Kara.html
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2011-12-05 21:46:51
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?Dnia Fri, 2 Dec 2011 20:38:01 +0100, Flyer napisał(a):
> In article <jbb7qv$ss4$1@mx1.internetia.pl>,
> p...@g...com says...
>>
>> On Fri, 02 Dec 2011 19:16:26 +0100, Flyer wrote:
>>
>> [...]
>>> Z równie dobrym skutkiem mógłbyś się zastanawiać nad karą więzięnia -
>>> zakładam, że jakieś 5% skazanych jest niewinnych, a przynajmniej nie
>>> ponosi winy przyklepanej im przez sąd. Błąd statystyczny
>>> usprawiedliwiający istnienie maszyny wymiaru sprawiedliwości. A
>>> jednocześnie ten sam błąd skazuje taką osobę na wegetację do końca
>>> życia.
>>
>> Też uważam, że nieboszczyk może składać apelacje. W sumie powinni tego
>> zabronić.
>
> Skoro sobie życzysz? ;> Polskie prawo dopuszcza tzw. obronę
> własną, w ramach której możesz nawet zabić [fuj ;>] napastnika,
> byleby Twoja obrona była adekwatna do zagrożenia.
>
W sytuacji _bezpośredniego_ zagrożenia życia.
>
> Kara śmierci
> jest formą "obrony własnej Społeczeństwa".
>
Imo nie, ponieważ nie mamy tu do czynienia z _bezpośrednim_ zagrożeniem
życia społeczeństwa. Kara śmierci (co to w ogóle za sformułowanie) jest
niedopuszczalną, obrzydliwą formą _profilaktyki_. To _zabijanie_
_człowieka_ _na wyrost_, _na wszelki wypadek_. To nieludzkie.
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2011-12-05 23:15:34
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?W dniu 2011-12-05 09:19, zażółcony pisze:
> W dniu 2011-12-05 08:29, michał pisze:
>> W dniu 2011-12-05 02:29, Aicha pisze:
>>> W dniu 2011-12-05 00:58, michał pisze:
>
>>>> Ja też o umarlaczkach i o Fly'u ;)
>>>
>>> To oni już nie kichają, ale szybciej się rozkładają po posłużeniu za
>>> zaporę wodną.
>>>
>> Na to i worek nie pomoże, Zły miałem pomysł. Ta cholerna fizyka i chemia
>> razem wzięte z patologią!!! ;(
>
> Bez paniki, wyciągniemy ten projekt na powierzchnię ...
> Na początek: jest szansa, że rozłożony w worku będzie lepiej wypełniał
> szczeliny - niż nierozłożony w worku lub rozłożony bez worka.
> Emergencja chwilowo działa tu na naszą korzyść.
Sanepid się nie zgodzi.
Może lepiej przed wykonaniem kary niech zjedzą dużą ilość konserwantów?...
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2011-12-05 23:18:51
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?W dniu 2011-12-05 14:53, Aicha pisze:
> W dniu 2011-12-05 14:12, Przemysław Dębski pisze:
>
>>>>>>>>> za przejście na czerwonym świetle (przyp.
>>>>>>>>> PD), można by ciałami uzupełniać umocnienia z worków z piaskiem.
>>>>>>>>> Wśród nich byłoby zapewne ciało Fly'a, gdyby zrezygnował z
>>>>>>>>> dożywocia.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale musiałyby być koniecznie w workach, bo wilgoć dokoła.
>>>>>>>
>>>>>>> Ale co... żeby nie kichały? :)
>>>>>>
>>>>>> Myślałam raczej o umarlaczkach :)
>>>>>> (zboczenie zawodowe;))
>>>>>>
>>>>> Ja też o umarlaczkach i o Fly'u ;)
>>>>
>>>> To oni już nie kichają, ale szybciej się rozkładają po posłużeniu za
>>>> zaporę wodną.
>>>>
>>> Na to i worek nie pomoże, Zły miałem pomysł. Ta cholerna fizyka i
>>> chemia razem wzięte z patologią!!! ;(
>>
>> Nie poddawaj się. Zawsze można balsamować. Ewentualnie, jeśli na masową
>> skalę było by to nieefektywne, można by pomyśleć o zasalaniu i wędzeniu
>> - to znacznie wydłuża termin przydatności do użycia.
>
> Koniecznie w zimnym dymie, żadne tam dymy w płynie.
>
Obawiam się, że to doprowadzić może poprzez kanibalizm do
niekontrolowanych przerwań wałów.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |