Data: 2015-04-17 23:45:53
Temat: Re: O co chodzi w Konwencji?
Od: zdumiony <z...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-04-17 o 22:29, Ikselka pisze:
> Nie pomyślałeś o tym, prawda? Nic dziwnego, bo nawtykano Ci w główkę
> politgramotnych głupot, aż miło. Ty sobie poczytaj np "Przyjemności
> średniowiecza", to choćby stąd się dowiesz, jak kwitł i szalał seks w
Chodzi mi o protestantów żyjących później niż w średniowieczu, gdzie się
pogorszyło.
Należy odbrązowić na przykład sektę dzisiejszych Amerykanów, którzy
wyjeżdżali z Anglii. Anglikanizm był religią o wiele rozsądniejszą niż
purytanizm, dlatego ich zbytnio nie lubili.
Purytanie wyjechali do Ameryki i tam dokonali ludobójstwa na prawowitych
właścicielach tamtych ziem - Indianach,
przez lata przedstawiano Indian w złym świetle, jeszcze dziś Korwin
naigrywa się że w Stanach tamtejszych czerwonych trzymają w rezerwatach,
albo że dobry czerwony to martwy czerwony.
A taki współczesny purytanin - Salwowski z Frondy usprawiedliwia
ludobójstwo Indian.
|