Data: 2010-04-28 19:51:24
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr pisze:
> Jeśli tak chcesz postawić sprawę.
> Chciałbym zwrócić tylko Twoją uwagę tylko na jedną rzecz.
> Kiedy do mnie docierały sygnały od innych użytkowników,
> to miałem świadomość, że to jednak jest też i ich przestrzeń,
> więc kolejno rezygnowałem z 'idiotek', kategoryczności pozostałych
> określeń,
Ok, to się chwali.
> konfliktowych tematów i rozmowy z konfliktowymi dla mnie osobami.
Tu się nie bardzo zgadza - vide: przepychanki z Paulinką oraz
manipulanckie próby skłócenia nas.
> Kiedy natomiast ja prosiłem głownie Ciebie, ponieważ jesteś osobą dość
> wpływową i gdybyś sobie odpuściła trochę, to i Twoje koleżanki
> też by odpuściły, to to olałaś i w dodatku mam się wypchać, bo do tego
> przecież sprowadza się Twoja wypowiedź.
Myślę, że jednak "nieco" przeceniasz moje rzekome wpływy.
Ja w każdym razie inaczej widzę swoją tu obecność.
> Wyciągacie tutaj co chwila jakieś złośliwe i chamskie 'rewelacje' i
> urządzacie sobie
> wycieczki podjazdowe pod Ixi. I jest tego coraz więcej, a kultury coraz
> mniej.
> Głupie żarty i głupi śmiech. Tylko na tyle Cię stać?
> Na wygłupy z tymi debilkami qurą i marchewką,
> z którymi nikt za bardzo już gadać nie chce?
> Wczoraj tak siadłyście na Ixi, że już nawet nie wiedziała kto ją atakuje
> i powiedziała spierdalaj do malkontenta.
> Jak tak można zaszczuć inną kobietę czy w ogóle innego użytkownika?
Ender, za bardzo przywiązałeś się do swojej roli zbawiciela świata,
naprawdę. Nie musisz przenosić tutaj swoich zwyczajów z reala. XL sobie
doskonale radzi w tej partyzantce i raczej jej nie przeszkadza ona aż
tak bardzo, bo przecież w przeciwnym razie bardzo łatwo mogłaby z niej
wyjść zwycięsko w prosty sposób - odsubskrybowując grupę. Te
przepychanki często sama prowokuje i robi to od lat, nie od wczoraj.
Widocznie walka daje jej power.
> Budzisz coraz większy mój nie smak, zresztą zobacz, że nie tylko mój,
> ale także innych osób, które zwracają wam uwagę lub trzymają się
> od waszych najazdów z daleka.
Jeśli budzę Twój niesmak, to po prostu przestań ze mną gadać. Takie
życie. Nie wszystkim musimy się podobać.
> Prawidłowozgadłaś, że temat chorej przyjaźni Twojej i Pauliny był
> reakcją na to, czego się wczoraj dopuściłyście,
Czego się dopuściłyśmy? O co konkretnie chodzi? O 24cm czy o Izę?
Myślę, że sprawa z Izą wszystkich poruszyła.
> ale miałem nadzieję, że to skłoni Ciebie do jakiś ustępstw.
> I szkoda, że nie skłoniło.
Jeżeli jeszcze dasz radę się jakoś gryźć z tym niesmakiem, to może
zacytujesz moje co gorsze teksty, żebym wiedziała, o co Ci w ogóle
chodzi. Gdzie byłam taką paskudą?
BTW Odrobina dystansu by się przydała.
Ewa
|