Data: 2010-04-28 21:31:19
Temat: Re: O co tutaj biega - ktoś nadąża?
Od: Piotr <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Słuchaj, nie używam "sieci" p2p, ani tym podobnego szajsu. :)
>
> I własnie dlatego też używam f-w na ruterze, ponieważ jest definitywnie
> skuteczniejszy od rozwiązań softwarowych, nie pozwalając na penetrację
> stacji w mojej podsieci przez "szczyli" zachłyśniętych "zajebistymi"
> możliwościami technologii java, tudzież ich dojrzalszych wersji.
>
>
> A jak ty zabezpieczasz swój komp przed atakami z zewnątrz, ekspercie? ;)
Różnie różniście.
Konfiguracja routera, zarządzanie portami poprzez wirtualne serwery,
program antywirusowy z szybkim silnikiem,
a nawet psychologicznie, używając nazwy komputerów i dysków
jak katalogów kwarantanny popularnych programów antywirusowych.
No i najważniejsze rzeczy, system administracyjny oraz aplikacje
trzymam na dysku przenośnym.
IMO najgorsi nie są szczyle, ale raporty wychodzące
oraz organizacje - łowcy adresów i nadużyć.
Piotrek
--
jak każdy inżynier wie, PRACA/CZAS=MOC
zakłądając, że WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENIĄDZ
otrzymujemy PRACA/PIENIĄDZ=WIEDZA
i obliczając PIENIĄDZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENIĄDZ
zatem gdy wiedza dązy do zera to pieniądze dążą do nieskończoności
bez względu na wykonaną pracę...
|