Strona główna Grupy pl.rec.uroda O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]

Grupy

Szukaj w grupach

 

O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 110


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2007-10-30 18:20:30

Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Marta Góra <m...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 30 Oct 2007 18:23:59 +0100, Katarzyna Kulpa napisał(a):

>
> biale mam wlasnie pod jasne ciuchy (MSZ ladniejsze od cielistych),
> ale i tak wole dobrane kolorystycznie, np. niebieska bluzka -
> niebieski stanik. bialych stanikow posiadam sztuk 1, cielistych
> tez, ale on sie chyba nie liczy, bo jest we wzorki innych kolorow :)
>


Cielisty stanik jest fajny szczególnie pod białe bluzki. Niektóre trochę
jednak przebijają i czyłabym dyskomfort gdyby pracujący ze mną faceci
podziwiali moją bielizną. A tak zastanawiają się pewnie czy ją w ogóle
mam:)

Pozdrawiam,
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2007-10-30 18:46:09

Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra pisze:
>
> Cielisty stanik jest fajny szczególnie pod białe bluzki.

owszem, cielista bielizna jest dobra pod rzeczy białe i przejrzyste
(jak już pisałam: z musu owszem, byłabym w stanie taką nosić, mimo że mi
się nie podoba). tak się jednak składa, że białe bluzki posiadam w
liczbie zaniedbywalnej :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2007-10-30 23:05:49

Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!> szukaj wiadomości tego autora

W dniu Mon, 29 Oct 2007 11:52:07 +0100, Katarzyna Kulpa wydukał(a)
nieśmiało, a wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> ja też majtki z reguły mam prostsze niż staniki, chyba że są od
> kompletu. z majtkami mam inny problem - czasem trudno dostac taki
> kroj, jaki lubie. nie cierpie wysokich i jednoczesnie powycinanych
> po bokach pod same pachy, a jakos ciagle pokutuja w sklepach, mimo ze
> zdaje sie dawno wyszly z mody. idealne majtki to niskie biodrowki.

A to znów mój ulubiony krój: wysokie do talii lub prawie, gładkie i
najlepiej opinające brzuch, z szeroką gumką lub nieodznaczającym się
pasem, i wysoko wycięte na udach, dzięki czemu nie wyglądam w nich jak
w babcinych reformach... ;) I nie mogę takich znaleźć :/ Modelujące
figi są z reguły są zabudowane od ud do pasa, zakrywają całe pośladki
i brzuch, i grzeją okropnie.
Może takie wysoko wycięte modele bywają w droższych sklepach, muszę
się porozglądać. Nie noszę spodni ani spódnic biodrówek, a niskie figi
z cienkimi gumkami miewają niemiły zwyczaj wpijania się w brzuch i
biodra*, co bywa widoczne pod ubraniami z cienkich materiałów, i
dlatego za nimi nie przepadam. Pod grubsze rzeczy, rajstopy czy
dżinsy, mogą być.

Pozdrawiam, Carrie

*) W sensie: w fałdkę na brzuchu. Jeśli ktoś ma brzuch typu deska, to
mu nic nie zaszkodzi, ja mam raczej typu poduszka - niby bardziej
płaski niż 15 kilo temu, ale twardy i sprężysty jakoś nie chce się
zrobić :}

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2007-10-31 09:36:16

Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:

> nie wiem jak do jazdy, ale do normalnego chodzenia sa OK. przy czym
> "nogaweczka" to nie jest takie dlugie cos jak w meskich bokserkach.
> ja lubie na przyklad takie:
> http://www.figleaves.com/uk/product.asp?product_id=P
M-8203

Te są ładne, tamte teoretycznie wygodne miały dłuższą nogawkę, chyba
rzeczywiście porównywalną z bokserkami.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2007-10-31 12:26:30

Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):

> To tak jak z serwisem nasza-klasa. Jedna osoba powiedziala mi, ze nie zna
> nikogo, kto nie bylby tam zalogowany. Coz, ja nawet nie wlazlam na te
> strone :)

A używanie serwisu nasza-klasa jest jakimś, hm, wyznacznikiem pokoleniowym?
Bo jak dla mnie to nieco za wąskie - ludzie korzystają z różnych takich
serwisów służących do szukania znajomych/nawiązywania kontaktów. Jakoś nie
jestem w stanie wykrzesać z siebie zdziwienia na widok kogoś kto (nie)
korzysta z nasza-klasa, grono.net czy tak dowolnego innego takiego cusia.
(Natomiast np. nieodmiennie przeżywam zdziwienie na widok
teoretycznie "młodego miejskiego profesjonalisty", który nie zna
angielskiego.)

> Niescisle sie wyrazilam. Nie chodzi o szukanie rzeczy "podobnych do", bo
> jasne, ze dla wiekszosci tak sie nie da. Chodzilo mi o cos takiego, ze
> jesli szukam, dajmy na to, ladnego zapach, to akurat te ladne zapachy,
> ktore zapokajaly moje oczekiwania, znajdowalam w Polsce, w sklepach
> naziemnych.

Moich nie zaspokajają, i to nie tylko z tego powodu, że odczuwam potrzebę
pachnięcia czymś innym niż pół ulicy, bo to jest dla mnie sprawa
trzeciorzędna, ale dlatego, że zapoznanie się np. z niszowcami otwiera
niesamowite horyzonty doznaniowe. (Ale tak jest właściwie ze wszystkim,
nieograniczanie się do dostępnych w PL dóbr kultury też poszerza doznania, a
co za tym idzie horyzonty.)

> Mam nadzieje, ze nie sugerujesz w ten sposob, ze moje potrzeby tudziez
> zainteresowania sa przez to ograniczone, cos w rodzaju "dla prostego ludu".

O ile pamiętam, to teoria piramidy potrzeb Maslowa nie wartościuje, tylko
stwierdza, że niektóre potrzeby muszą być zaspokojone, żeby pojawiły się inne.

Wartościować zaspokajacze potrzeb byłoby dość trudno (bo niby według jakich
kryteriów?). Osobiście uważam, że oglądanie "X-Files" jest fajniejsze niż
oglądanie serialu "K jak kiła", ale to moja czysto prywatna fajność.
(Zapewnie unikałabym bliższych kontaktów z kimś, kto deklaruje się jako fan
serialu "K jak kiła", ale to czysty pragmatyzm - z racji niedostatków czasu
muszę maksymalizować jakość kontaktów międzyludzkich, a w przypadku fana
serialu "K jak kiła" istnieje dość niskie prawdopodobieństwo, że byłby to
kontakt ubogacający, przynajmniej dla mnie.)

> Lepiej jest wiec skorzystac z innej formy platnosci,
> zeby nie bylo tak, ze zaplacilismy, a potem sie okazuje, ze trzeba dwa
> miesiace czekac na upragniony biustonosz, ktory w koncu przychodzi nie w
> tym rozmiarze, jaki sie zamowilo.

_Żadna_ forma płatności nie jest pod tym względem specjalnie lepsza - kiepski
sklep i tak ma gdzieś, kiedy wyśle towar, nawet za pobraniem, bo mu
generalnie nie zależy. Ma znaczenie wyłącznie psychologiczne dla kupującego
("o rany, rany, tak się boję o moje 100 zł, że dołożę jeszcze 5, żeby mieć
poczucie, że zrobiłem wszystko, żeby się zabezpieczyć".)

> Chyba zwariowalabym, gdybym miala w domu trzy
> identyczne butelki zelu pod prysznic :)

W tych sklepach internetowych, w których ja kupuję, można sobie kupić żel tej
samej marki, ale o różnych "smakach". Ba! To może zabrzmi niewiarygodnie, ale
mają żele różnych marek. Można sobie kupić i pięćdziesiąt, każdy inny.

Ja nie lubię, jak mi czegoś braknie, i nie znoszę łazić do sklepu po jedną
albo dwie rzeczy, bo szkoda mi czasu. Większość rzeczy
kosmetyczno/higienicznych mam w konfiguracji: sztuka używana + sztuka
czekająca na swoją kolej. Jak sztuka czekająca na swoją kolej stanie się
bieżącą, przy pierwszej okazji zakupowej nabywa się następną, albo i dwie.
Tak mi wygodnie. (Przyznaję, u mnie potrzeba posiadania backupu dochodzi aż
do poziomu samochodu.)

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2007-10-31 13:31:54

Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger pisze:
>
> Te są ładne, tamte teoretycznie wygodne miały dłuższą nogawkę, chyba
> rzeczywiście porównywalną z bokserkami.

Krycha, przyznaj się - tamto to były po prostu _reformy_ :)
(mam nadzieję, że nigdy w życiu nie będę zmuszona czegoś takiego
na siebie włożyć).

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2007-10-31 14:17:09

Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:

> Krycha, przyznaj się - tamto to były po prostu _reformy_ :)
> (mam nadzieję, że nigdy w życiu nie będę zmuszona czegoś takiego
> na siebie włożyć).

Nieee, reformy to coś zupelnie innego. Są dłuższe i z czegoś ciepłego.
W wieku szkolnym trafiła mi się jedna zima bez spodni i te nieszczęsne
reformy codziennie zdejmowałam w przedpokoju i pakowałam za szafkę :)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2007-10-31 14:30:44

Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia wtorek, 30 października 2007 19:46 wszystkim się zdawało, że to Wojski
gra jeszcze, a to Katarzyna Kulpa nadaje:

> tak się jednak składa, że białe bluzki posiadam w
> liczbie zaniedbywalnej :)
>
To tak samo jak ja. Mam chyba jedna. A stanikow bialych i gatek zero. Nie
wiem, jak gdzie indziej, ale na mojej wsi zdarzaja sie czasami przykre
niespodzianki w postaci oryginalnego koloru wody w kranie. O ile nie
zauwaza sie tego podczas mycia naczyn, to jednak pranie robione w tym samym
momencie wyglada katastrofalnie. Biale pranie. Po dwoch takich wpadkach
biale ciuchy poszly won. Byly nie do noszenia, zwlaszcza koronki :(

Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2007-10-31 14:35:40

Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia środa, 31 października 2007 15:17 wszystkim się zdawało, że to Wojski
gra jeszcze, a to Krystyna Chiger nadaje:

> W wieku szkolnym trafiła mi się jedna zima bez spodni i te nieszczęsne
> reformy codziennie zdejmowałam w przedpokoju i pakowałam za szafkę :)

Moja mama przymuszala mnie do wkladania czegos takiego, kiedy bylam w
podstawowce (klopoty z pecherzem itp.). Mowila na to "cieple majtki". Jak
ja tego nienawidzilam. A najgorzej bylo przed WF, kiedy trzeba bylo sie
przebrac. No obciach na calego. To chyba moje najbardziej traumatyczne
wspomnienie z dziecinstwa :)

Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2007-10-31 15:02:40

Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia środa, 31 października 2007 13:26 wszystkim się zdawało, że to Wojski
gra jeszcze, a to Jolanta Pers nadaje:

> Kruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):
>
>> To tak jak z serwisem nasza-klasa. Jedna osoba powiedziala mi, ze nie zna
>> nikogo, kto nie bylby tam zalogowany. Coz, ja nawet nie wlazlam na te
>> strone :)
>
> A używanie serwisu nasza-klasa jest jakimś, hm, wyznacznikiem
> pokoleniowym?

Nie no, skad. To byl przyklad czegos, co teoretycznie znaja wszyscy, gdzie
bywaja wszyscy, wszyscy juz sie tam zalogowali, a tu trafia sie ktos, kto
nigdy tam nie wlazl. Do wyznacznika pokoleniowego jest mu co najmniej
daleko.

>> Mam nadzieje, ze nie sugerujesz w ten sposob, ze moje potrzeby tudziez
>> zainteresowania sa przez to ograniczone, cos w rodzaju "dla prostego
>> ludu".
>
> O ile pamiętam, to teoria piramidy potrzeb Maslowa nie wartościuje, tylko
> stwierdza, że niektóre potrzeby muszą być zaspokojone, żeby pojawiły się
> inne.

No i wszystko jasne.


> W tych sklepach internetowych, w których ja kupuję, można sobie kupić żel
> tej samej marki, ale o różnych "smakach".

Czyli dajmy na to morelowy, rozany i algi morskie? No, ale to sa juz trzy
rozne zele.

> Ba! To może zabrzmi
> niewiarygodnie, ale mają żele różnych marek. Można sobie kupić i
> pięćdziesiąt, każdy inny.

Chapeaux bas.

Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dawno nikt nic nie chwalił:)
zniszczone włosy
Również kupiłam sobie stanik :D
Tagomago
przechowywanie kolczykow - pomysl

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »