Data: 2013-04-30 16:00:59
Temat: Re: O globalizmie
Od: LaL <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 30 Kwi, 15:53, LaL <r...@g...com> wrote:
> On 30 Kwi, 15:46, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > U ytkownik "LaL" <r...@g...com> napisa w wiadomo
cinews:be70d057-4ced-4ac0-b047-72023913965a@s4g2000v
br.googlegroups.com...
>
> > >Ja nie by o Polski, Francji, Anglii nie by o? By y, ale dop ki
> > >istnia o redniowiecze katolicyzm by pierwszoplanowy i spina europ ,
> > >po upadku redniowiecza zaczyna si wojny narodowe, a do Hitlera
> > >kt ry jest apogeum narodowo ci.
>
> > Po okresie plemiennym, kt ry w Europie dominowa w Staro ytno ci- zacz y
> > si kszta towa (w skutek powstaj cej zale no ci feudalnej- g wnie)
> > pa stwa. W adnym razie nie by y to pa stwa narodowe. Najcz ciej rz dz cych
> > nie interesowa o, kto orze ziemi - to by o "co ", "gmin", "posp lstwo".
> > Szlachcic- zamieszka y w Polsce na ten przyk ad- m g pochodzi z Anglii,
> > Szwecji, Niemiec, Polski- etc. Je li by poddanym naszego kr la (przyjmowa
> > jego podda stwo, a rycerstwo nasze uznawa o jego herb)- by Polakiem. W tym
> > sensie- to by w a nie nar d. Poj cie narodu, jakim Ty operujesz- jest
> > poj ciem bardzo nowoczesnym, kt re w a ciwie to zosta o zapocz tkowane przez
> > Rewolucj Ameryka sk - ale tak naprawd ukszta towa o si w 19 wieku. IMO
> > pi knie to pokazuje arcydzie o filmowe "Lampart"- eby si pos u y filmem,
> > jak mniemam- znanym Ci. Wszelkie nacjonalizmy, budz ce groz wojny narodowe-
> > to w a nie sw j pocz tek mia y w wieku 19. Wtedy narodzil sie nacjonalizm
> > wraz z wszelkimi konsekwencjami, jakie przyniosl w 20 wieku. M oda Polska,
> > M odzi Turcy, Okres Burzy i Naporu w Niemczech, Syjonizm ydowski etc- to
> > w asnie efekt narodzin nazizm w.
>
> > p.s.
> > Niekt rzy za akuszera nacjonalizm w uwa aj Napoleona- i chyba nie bez racji
>
> > --
> > Demokracja to rz dy os w, prowadzonych przez hieny
> > Arystoteles
>
> > --
>
> > Chiron
>
> Nie tłuku, państwa spinał za średniowiecza katolicyzm i ta narodowość
> cały czas była, jak teraz jest w zjednoczonej europie, gdzie myśli się
> o wspolnej europie i jej konstrukcji, narodowość jest osłabiona tak
> jak w średniowieczu.
> W momencie jego upadku zaczyna się rozpowszechniać w ustawodastwie
> języki narodowe, od tego momentu dane państwo wychodzi na czele a nie
> uniwersalizm .
A apogeum narodowości to Hitler i dlatego zatoczyliśmy sinusoidę ,od
uniwersalizmu po apogeum narodowej ksenofobi w postaci Hitlera ,do
uniwesalizmu . Gdzie zawsze był naród ale w uniwersaliźmie osłabiony.
|