Data: 2008-02-19 19:40:14
Temat: Re: O kretach, skalniakach i nie tylko
Od: "Jastrzębiec" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ciekawy jestem jak Ty rozwiązałeś problem kreci. Tylko nie mów,że im na ucho
powiedziałeś, żeby nie wchodziły
Pozdrawiam
Jastrzebiec
Użytkownik "Ogrodniczek" <o...@v...pl> napisał w wiadomości
news:fpf5jr$knb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marta Góra" napisała:
>> Witam - jestem tu nowa i mam pytanie:)
>
> Witaj! Też jestem nowy ale odpowiem ;-)
>
>> i trochę może naiwne pytanie - pierwsze drenaż a potem siatka czy
>> odwrotnie?
>
> Oczywiście że pierwsze drenaż, licząc od spodu.
> W przeciwnym przypadku kret i tak by łaził, tyle że nad siatką.
> Przeważnie niżej niż 50 cm pod powierzchnią ziemi kret nie chodzi
> (przeciętnie 20 cm)
>
>> I jakiej maksymalnej wielkości mogą gyć oczka?
>
> Oczka muszą być mniejsze niż przeciętna średnica tunelu drążonego przez
> kreta, która wynosi 6 cm.
> Pewnie dobrze zastosować siatkę 2x2 cm
>
>>Na siatkę będę
>> się upierać,
>
> I dobrze, zważ tylko, że kret ma 44 zęby, korytarze drąży z prędkością
> 12-15 m/godz, więc statka musi być mocna!
>
> Życzę powodzenia w tej inwestycji!
> Ja bym nieco ją rozszerzył, to byłby zaczątek pola golfowego ;-))
> U mnie okoliczne krety już wiedzą, że nie mogą wchodzić na moją działkę.
> Bez siatki!
>
> Pozdrowienia Ogrodniczek
>
>
|