Bardzo to dobre co napisałeś TR'erze.
O prostocie , która nie jest prostactwem.
I o prostactwie kryjącym się za pozornym wyrafinowaniem.
I o wierze, co jest prosta jak dziecięce pragnienie kwaskowatego lizaka.
I mnożenie słów wydaje mi się tu bezsensem.
Nie chciałam, żebyś myślał, że to co napisałeś przeszło bez echa.