> > Jak by, co to do Piotrkowa. Własną piersią Cię będę bronił.
> > Pozdrawiam Jacek
>
>
> Oj Jacku, chyba nie wiesz co proponujesz. Zazwyczaj każdy żałuje
> spotkania z owym Szefem ...
>
> Serdecznie Miłka
Oj Jacku, nie czytaj wypocin taj "laski", ona kłamie, jak szewc.