Data: 2007-07-06 12:40:06
Temat: Re: O rybaku i złotej rybce a... homo sovjeticus.
Od: "E." <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Eu, Ty jednak jesteś człowiekiem :-)
Bez komentarza. POnoć kobieta nie człowiek :)
> Ale granic nie będę ustalać rozumnym ludziom - bo to tak, jakbym na
> początku małżeństwa wyznaczała grafik zobowiązań...
No tak, ale powiedz mi skąd inni mają wiedzieć jakie są Twoje granice?
Zakladasz, że każdy umie wróżyć z fusów?
Moją granicą np. jest gdy do dzieci mowię max dwa razy, jak wymagam by
coś zrobiły (raz mogą nie usłyszeć). Widzialam jednak mamusię, która
mówiła razy 10 a i tak dzieciak jej nakitrał na stół w jadalni.
Sądzę, że gdyby jej dzieciak nakitrał na mój stół w mojej jadalni szybko
zakończyłby swój marny żywot razem z mamusią, ale skąd ona ma o tym
wiedzieć? Dla niej to norma. Dla mnie absolutnie nie do pomyslenia.
Dlatego właśnie tak ważne jest komunikowanie swoich poglądów, pragnień,
wymagań i barier. By uniknąć niemiłych sytuacji zarówno po swojej
stronie jak i po stronie innych.
E.
PS. Mam nadzieję, że mimo użerania się z babą nie masz złego zdania o
całej ukraińsko-ruskiej nacji?
|