Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
nv.de!newsfeed.kamp.net!newsfeed0.kamp.net!nx02.iad01.newshosting.com!newshosti
ng.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neo
strada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Thu, 28 Oct 2010 13:12:00 +0200
From: gazebo <g...@c...net>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; pl; rv:1.9.1.14) Gecko/20100930
SeaMonkey/2.0.9
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: O synchroniczności.
References: <f...@y...googlegroups.com>
In-Reply-To: <f...@y...googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 37
Message-ID: <4cc95a1c$0$20990$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 194.204.162.185
X-Trace: 1288264220 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 20990 194.204.162.185:3073
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:567230
Ukryj nagłówki
Użytkownik glob napisał:
> Tutaj trzeba '' trochę '' znać teorię chaosu, bo my tak naprawdę po
> opuszczeniu pociągu , ani razu
> nie podjeliśmy decyzji ''świadomie''
> gdzie jedziemy, tak naprawdę polip, struktura przez nas stworzona
> lekkomyślnie podczas jazdy, domagał się dopełnienia . Im bardziej
> uciekaliśmy od siebie, tym bardziej On synchronizował nas ze sobą, to
> On nami poruszał w czasie
> naszej drogi od pociągu do naszych spotkań.
> Logika podziemna rzeczywistości, pozorne przypadki, niby absurd ale
> niesamowicie logiczny.
> Ciekawe, że zbiegi okoliczności zdarzają się częściej, niżby można
> było przypuszczać, lepkość, jak jedno z drugim się zlepia,
> zdarzenia ,
> zjawiska, są jak te kulki magnetyzowane, szukają siebie,gdy znajdą
> się blisko, paf... łączą się..
> Tak to ów zbieg okoliczności był w części przez nas spowodowany--- i
> to było właśnie trudne, okropne,mylące, to że nie mogłem wtenczas
> wiedzieć w jakim stopniu jestem
> sam sprawcą kombinujących się wokół
> mnie kombinacji.
> Ta konstrukcja, ta figura, ten układ i system były już nie do
> przełamania... to już zanadto było. To było nie do przezwyciężenia,
> ponieważ wszelka przed tym obrona, czy ucieczka, tym bardziej wikła,
> zupełnie jak gdyby się wpadło w jedną z tych pułapek, gdzie ruch każdy
> jeszcze bardziej omotuje i ba, kto wie , a nuż to nas napadło tylko
> dlatego, że my się broniliśmy. W każdym bądź razie polip uformował
> się... im bardziej go unicestwiałem, tym bardziej był.
> Musicie uważać co mówicie, bo słowa rzucone na wiatr, czasem wracają i
> was niosą ze sobą.;)
> "Człowiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest."
mylenie skutkow z przyczynami i odwrtonie jest bajka, cudowna bajka :)
--
bla
|