Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> Znalazłam takie coś i przydałoby się trochę wyjaśnień:-)
>
> Źródło: Ustawa z dn. 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody, Dz. U Nr
92,
> poz.880
> [...]
> Art. 84. 1. Posiadacz nieruchomości ponosi opłaty za usunięcie drzew
lub
> krzewów.[...]

Są rózni posiadacze nieruchomości ...

> Innymi słowy, jeśli uda się przekonać właściwego urzędnika, że wycięte
> coś-tam będzie zastąpione czymś innym, to nie trzeba płacić od razu -
ale
> jest to uznaniowe?
> Art. 86. 1. Nie pobiera się opłat za usunięcie drzew: [...]
> 2) na których usunięcie osoba fizyczna uzyskała zezwolenie na cele
> niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej;
> Tego nie rozumiem w ogóle? (czytałam cztery razy, w tym dwa na głos)

... a osoby fizyczne po prostu nie ponoszą wysokich opłat za usunięcie
drzew/krzewów ale muszą zapłacić bodajże 76 zł za samo zezwolenie.
;-)

>
> 7) które posadzono lub wyrosły na nieruchomości po zakwalifikowaniu
jej w
> miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na cele budowlane;

W planach geodezyjnych powinny być uwzględnione nasadzenia pierwotne.
Wszystko co potem wsadziłas lub samo urosło masz prawo wycinać
[przynajmniej starać sie] bez ponoszenia opłat za wycięcie [jako osoba
fizyczna].

> Czyli co - zbudowałam sobie dom, potem posadziłam drzewa w ogrodzie -
i nie
> wnoszę opłat, jeśli chcę je wyciąć?

Jeśli uzyskasz na to zgodę.

> 9) które obumarły lub nie rokują szansy na przeżycie, z przyczyn
> niezależnych od posiadacza nieruchomości;
> To jest bardzo ciekawe i otwiera pole do przemyśleń;-)

Przeczytaj w takim razie bardzo dokładnie artykuł 88 i 89.
:-)
--
Pozdrawiam, Jerzy


---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.769 / Virus Database: 516 - Release Date: 04-09-25