| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-10-16 14:36:17
Temat: Re: OD WCZORAJ...
"Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
news:i9cd4c$mci$3@node1.news.atman.pl...
> Panslavista pisze:
>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>> news:i9ccp1$mci$2@node1.news.atman.pl...
>>
>> Pytanie - to po co przyszła do mnie?
>> Męża nie miała?
>
> Jakby chciała z Tobą wychowywać owoc Waszej ekstazy, to by została. Nie
> została.
Wy kobiety rozdzieracie się o wasze prawa. Ojciec ma takie samo prawo do
dziecka jak matka, czyli pogwałciła moje prawo do dziecka i prawo dziecka do
swojego ojca.,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2010-10-16 14:41:30
Temat: Re: OD WCZORAJ...Panslavista pisze:
> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
> news:i9cd4c$mci$3@node1.news.atman.pl...
>> Panslavista pisze:
>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>> news:i9ccp1$mci$2@node1.news.atman.pl...
>>>
>>> Pytanie - to po co przyszła do mnie?
>>> Męża nie miała?
>> Jakby chciała z Tobą wychowywać owoc Waszej ekstazy, to by została. Nie
>> została.
>
> Wy kobiety rozdzieracie się o wasze prawa. Ojciec ma takie samo prawo do
> dziecka jak matka, czyli pogwałciła moje prawo do dziecka i prawo dziecka do
> swojego ojca.,
Zapłodnienie IMO nie oznacza ojcostwa. I będę się przy tym upierać.
Zanim doszło do prokreacji, mogłeś się oświadczyć.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2010-10-16 14:46:09
Temat: Re: OD WCZORAJ...Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i9cdis$mci$5@node1.news.atman.pl...
> Panslavista pisze:
>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>> news:i9cd4c$mci$3@node1.news.atman.pl...
>>> Panslavista pisze:
>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>>> news:i9ccp1$mci$2@node1.news.atman.pl...
>>>>
>>>> Pytanie - to po co przyszła do mnie?
>>>> Męża nie miała?
>>> Jakby chciała z Tobą wychowywać owoc Waszej ekstazy, to by została. Nie
>>> została.
>>
>> Wy kobiety rozdzieracie się o wasze prawa. Ojciec ma takie samo prawo do
>> dziecka jak matka, czyli pogwałciła moje prawo do dziecka i prawo dziecka
>> do swojego ojca.,
>
> Zapłodnienie IMO nie oznacza ojcostwa.
(...)
Odważna teza.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2010-10-16 14:51:22
Temat: Re: OD WCZORAJ...Paweł pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i9cdis$mci$5@node1.news.atman.pl...
>> Panslavista pisze:
>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>> news:i9cd4c$mci$3@node1.news.atman.pl...
>>>> Panslavista pisze:
>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>>>> news:i9ccp1$mci$2@node1.news.atman.pl...
>>>>>
>>>>> Pytanie - to po co przyszła do mnie?
>>>>> Męża nie miała?
>>>> Jakby chciała z Tobą wychowywać owoc Waszej ekstazy, to by została.
>>>> Nie została.
>>>
>>> Wy kobiety rozdzieracie się o wasze prawa. Ojciec ma takie samo prawo
>>> do dziecka jak matka, czyli pogwałciła moje prawo do dziecka i prawo
>>> dziecka do swojego ojca.,
>>
>> Zapłodnienie IMO nie oznacza ojcostwa.
> (...)
>
> Odważna teza.
IMO ojcostwo to coś więcej niż dostarczanie baterii genów.
Biologia na tym poziomie mnie co najmniej przeraża.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2010-10-16 14:54:34
Temat: Re: OD WCZORAJ...Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i9ce5c$mci$9@node1.news.atman.pl...
> Paweł pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:i9cdis$mci$5@node1.news.atman.pl...
>>> Panslavista pisze:
>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>>> news:i9cd4c$mci$3@node1.news.atman.pl...
>>>>> Panslavista pisze:
>>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>>>>> news:i9ccp1$mci$2@node1.news.atman.pl...
>>>>>>
>>>>>> Pytanie - to po co przyszła do mnie?
>>>>>> Męża nie miała?
>>>>> Jakby chciała z Tobą wychowywać owoc Waszej ekstazy, to by została.
>>>>> Nie została.
>>>>
>>>> Wy kobiety rozdzieracie się o wasze prawa. Ojciec ma takie samo prawo
>>>> do dziecka jak matka, czyli pogwałciła moje prawo do dziecka i prawo
>>>> dziecka do swojego ojca.,
>>>
>>> Zapłodnienie IMO nie oznacza ojcostwa.
>> (...)
>>
>> Odważna teza.
>
> IMO ojcostwo to coś więcej niż dostarczanie baterii genów.
> Biologia na tym poziomie mnie co najmniej przeraża.
A ja uważam, że można o tym pisać inaczej. Nie nadając "ojcostwu" bardzo
oryginalnych znaczeń.
BTW ta bateria genów to w późniejszym życiu większe podobieństwo (nie tylko
wyglądu) do biologicznego ojca niż najlepszego nawet ojczyma.
No niestety, biologia jest nieubłagana.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2010-10-16 15:00:10
Temat: Re: OD WCZORAJ...
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i9cdis$mci$5@node1.news.atman.pl...
> Zapłodnienie IMO nie oznacza ojcostwa. I będę się przy tym upierać.
> Zanim doszło do prokreacji, mogłeś się oświadczyć.
To trzeba być mężem, żeby można było być ojcem?
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2010-10-16 15:00:46
Temat: Re: OD WCZORAJ...
Użytkownik "Paweł" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i9cebb$8rj$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i9ce5c$mci$9@node1.news.atman.pl...
>> Paweł pisze:
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:i9cdis$mci$5@node1.news.atman.pl...
>>>> Panslavista pisze:
>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>>>> news:i9cd4c$mci$3@node1.news.atman.pl...
>>>>>> Panslavista pisze:
>>>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>>>>>> news:i9ccp1$mci$2@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>
>>>>>>> Pytanie - to po co przyszła do mnie?
>>>>>>> Męża nie miała?
>>>>>> Jakby chciała z Tobą wychowywać owoc Waszej ekstazy, to by została.
>>>>>> Nie została.
>>>>>
>>>>> Wy kobiety rozdzieracie się o wasze prawa. Ojciec ma takie samo prawo
>>>>> do dziecka jak matka, czyli pogwałciła moje prawo do dziecka i prawo
>>>>> dziecka do swojego ojca.,
>>>>
>>>> Zapłodnienie IMO nie oznacza ojcostwa.
>>> (...)
>>>
>>> Odważna teza.
>>
>> IMO ojcostwo to coś więcej niż dostarczanie baterii genów.
>> Biologia na tym poziomie mnie co najmniej przeraża.
>
> A ja uważam, że można o tym pisać inaczej. Nie nadając "ojcostwu" bardzo
> oryginalnych znaczeń.
>
> BTW ta bateria genów to w późniejszym życiu większe podobieństwo (nie
> tylko wyglądu) do biologicznego ojca niż najlepszego nawet ojczyma.
> No niestety, biologia jest nieubłagana.
>
> P.
>
>
>
dlatego do łóżka nie idzie się z byle kim
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2010-10-16 15:03:18
Temat: Re: OD WCZORAJ...Paweł pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i9ce5c$mci$9@node1.news.atman.pl...
>> Paweł pisze:
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:i9cdis$mci$5@node1.news.atman.pl...
>>>> Panslavista pisze:
>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>>>> news:i9cd4c$mci$3@node1.news.atman.pl...
>>>>>> Panslavista pisze:
>>>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>>>>>> news:i9ccp1$mci$2@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>
>>>>>>> Pytanie - to po co przyszła do mnie?
>>>>>>> Męża nie miała?
>>>>>> Jakby chciała z Tobą wychowywać owoc Waszej ekstazy, to by
>>>>>> została. Nie została.
>>>>>
>>>>> Wy kobiety rozdzieracie się o wasze prawa. Ojciec ma takie samo
>>>>> prawo do dziecka jak matka, czyli pogwałciła moje prawo do dziecka
>>>>> i prawo dziecka do swojego ojca.,
>>>>
>>>> Zapłodnienie IMO nie oznacza ojcostwa.
>>> (...)
>>>
>>> Odważna teza.
>>
>> IMO ojcostwo to coś więcej niż dostarczanie baterii genów.
>> Biologia na tym poziomie mnie co najmniej przeraża.
>
> A ja uważam, że można o tym pisać inaczej. Nie nadając "ojcostwu" bardzo
> oryginalnych znaczeń.
>
> BTW ta bateria genów to w późniejszym życiu większe podobieństwo (nie
> tylko wyglądu) do biologicznego ojca niż najlepszego nawet ojczyma.
> No niestety, biologia jest nieubłagana.
IMO ojcostwo to albo bycie ojcem ze wszelkim tego dobrodziejstwem i
ciężkim bagażem albo robienie sobie na złość w celu udowodnienia, że
ojcem się genetycznie jest (wtedy alimenty, ograniczone spotkania i inne
duperele).
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2010-10-16 15:07:00
Temat: Re: OD WCZORAJ...Veronika pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i9cdis$mci$5@node1.news.atman.pl...
>
>> Zapłodnienie IMO nie oznacza ojcostwa. I będę się przy tym upierać.
>> Zanim doszło do prokreacji, mogłeś się oświadczyć.
>
> To trzeba być mężem, żeby można było być ojcem?
Ojcem można być zawsze, ale takim, który płacze za swoimi dziećmi to
tylko takim, który chce się wziąć za ich wychowanie.
Po numerku w dyskotece (przepraszam tylko to mi przychodzi do głowy)
raczej nie ma takich szans.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2010-10-16 15:11:46
Temat: Re: OD WCZORAJ...
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i9cf2n$mci$12@node1.news.atman.pl...
> Ojcem można być zawsze, ale takim, który płacze za swoimi dziećmi to tylko
> takim, który chce się wziąć za ich wychowanie.
> Po numerku w dyskotece (przepraszam tylko to mi przychodzi do głowy)
> raczej nie ma takich szans.
A Panslavista nie chce być ojcem?
No przepraszam, prawie nie otwieram jego pisarstwa i nie znam sprawy, ale z
tego co wypisuje wynika, że chciałby nim być.
W związku z tym mogę się mylić.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |