« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-29 18:30:50
Temat: [OT] Ale mi sie trafilo! ;-)Ding dong - dzwonek do drzwi.
Otwieram, za drzwiami jakas pani z ankieta.
Mowie: Slucham?
Pani zmierzyla mnie wzrokiem od gory do dolu i powiedziala:
Czy moge prosic kogos z rodzicow?
:-))))))))))))))
Taki komplement to mi sie dawno nie trafil ;-)
Ciekawe, ktory krem tak dziala...
Pozdrawiam
ISIA, rozbawiona, ktora ostatnio nastolatka byla nascie lat temu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-29 18:48:49
Temat: Re: [OT] Ale mi sie trafilo! ;-)> Ding dong - dzwonek do drzwi.
> Otwieram, za drzwiami jakas pani z ankieta.
> Mowie: Slucham?
> Pani zmierzyla mnie wzrokiem od gory do dolu i powiedziala:
> Czy moge prosic kogos z rodzicow?
> :-))))))))))))))
to jest duzy powod do radosci ze sie wyglada tak mlodo
mnie tez sie ostatnio podobna sytuacja zdarzyla
pielegniarka ktora pobierala mi krew spytala do ktorej klasy liceum
chodze...
a ja bronie magisterke za pol roku i uwazam ze wygladam na swoj wiek (na
szczescie nie na wiecej) :)
pozdrawiam
Aninha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-29 18:52:49
Temat: Re: [OT] Ale mi sie trafilo! ;-)Użytkownik ISIA napisał:
> Ding dong - dzwonek do drzwi.
> Otwieram, za drzwiami jakas pani z ankieta.
> Mowie: Slucham?
> Pani zmierzyla mnie wzrokiem od gory do dolu i powiedziala:
> Czy moge prosic kogos z rodzicow?
> :-))))))))))))))
>
> Taki komplement to mi sie dawno nie trafil ;-)
> Ciekawe, ktory krem tak dziala...
>
> Pozdrawiam
> ISIA, rozbawiona, ktora ostatnio nastolatka byla nascie lat temu
>
>
Ja mam tak nagminnie i przyznam szczerze ze jeszcze jestem w tym wieku
kiedy mnie to irytuje. Albo w sklepie prosza mnie o dowod :]
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-29 19:06:28
Temat: Re: [OT] Ale mi sie trafilo! ;-)> to jest duzy powod do radosci ze sie wyglada tak mlodo
> mnie tez sie ostatnio podobna sytuacja zdarzyla
> pielegniarka ktora pobierala mi krew spytala do ktorej klasy liceum
> chodze...
A bo to teraz wiekszosc licealistek wyglada jak trzydziestki:)))
Pozdrawiam,
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-29 19:14:22
Temat: Re: [OT] Ale mi sie trafilo! ;-)Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:bg6fl8$nmo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Taki komplement to mi sie dawno nie trafil ;-)
> > Ciekawe, ktory krem tak dziala...
> >
> > Pozdrawiam
> > ISIA, rozbawiona, ktora ostatnio nastolatka byla nascie lat temu
> >
> >
> Ja mam tak nagminnie i przyznam szczerze ze jeszcze jestem w tym wieku
> kiedy mnie to irytuje. Albo w sklepie prosza mnie o dowod :]
>
No to ja juz jestem w tym wieku, ze to mile :-)
Kolekcjonuj te momenty, bedziesz wspominac na stare lata ;-)
Pozdrawiam
ISIA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-29 19:28:49
Temat: Re: [OT] Ale mi sie trafilo! ;-)> A bo to teraz wiekszosc licealistek wyglada jak trzydziestki:)))
>
Jejku!
co prawda mi do 30 jeszcze troche latek
to wspaniale kiedy wyglada sie mlodziej niz na swoj wiek (skoro inni tak
mowia)
chyba czuje tak kazda kobieta ktorej sie to okazuje
a to ze NIEKTORE licealistki tak wygladaja starzej to nie wina kobiet ktore
wygladaja mlodziej :)
pozdrawiam
Aninha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-29 19:46:55
Temat: Re: [OT] Ale mi sie trafilo! ;-)> a to ze NIEKTORE licealistki tak wygladaja starzej to nie wina kobiet
ktore
> wygladaja mlodziej :)
Alez to absolutnie nie nasza wina:))) Tylko innym sie przez to miesza.
Ale ja narzekac nie bede:)))
Pozdrawiam,
Aga, ktorej do trzydziestki juz niewiele brakuje:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-29 20:21:13
Temat: Re: [OT] Ale mi sie trafilo! ;-)Mnie tez sie to niestety zdarza nagminnie i tez mnie to irytuje zwlaszcza na
plaszczyznie zawodowej. Bo czasem to pomaga ;-).
Iizs_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-29 20:30:47
Temat: Re: [OT] Ale mi sie trafilo! ;-)ISIA napisał(a):
> Ding dong - dzwonek do drzwi.
> Otwieram, za drzwiami jakas pani z ankieta.
> Mowie: Slucham?
> Pani zmierzyla mnie wzrokiem od gory do dolu i powiedziala:
> Czy moge prosic kogos z rodzicow?
> :-))))))))))))))
To mile i powoli zaczynam to doceniac. Ostatnio pani w szpitalu zapytala
mnie kiedy matura? A tu czwarty rok studiow przede mna...
Swoja droga to oprocz mlodo wygladajacych twarzyczek pewnie tez ciuszki
nas odmladzaja...
Niech zyje mlodowygladajce kobietki!!!!!
karola
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.uroda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-30 07:38:54
Temat: Re: [OT] Ale mi sie trafilo! ;-) - refleksja w stylu o tempora, o mores> Niech zyje mlodowygladajce kobietki!!!!!
No wlasnie, popieram. I dlatego tak wielki szok przezylam, kiedy ze trzy
lata temu z hakiem uczylam w szkole (krotka ta moja kariera byla, ale
zawsze). Mialam wychowawstwo w pierwszej klasie liceum, uczylam inne
pierwsze klasy i musze powiedziec, ze wtedy niektore moje podopieczne
wygladaly starzej niz ja. Nie dlatego, ze mialy zniszczona skore czy cos,
ale dlatego, ze robily sobie taki makijaz. Za duzo tego na sobie mialy:
intensywne cienie, intensywna szminka, roz, duzo za ciemny podklad (to bylo
najczestsze), brwi pociagniete maskara (tez zbyt intensywnie). Ogolnie: brak
umiaru. Ubieraly sie tez zupelnie inaczej. Ja przychodzilam w dzinsach i
sweterku (no, bo potrzebowalam czasem poskakac po klasie lub wejsc na
biurko, a nie bede tego robic w jedynym kostiumie jaki mam), natomiast
dziewczynki ubieraly sie wieczorowo i powiedzialabym ekstrawagancko :). Ja
tam nie mam nic przeciwko, niech sobie chodza jak chca. Natomiast szok
przezylam wielki. I teraz rozumiem, dlaczego na pierwszym zebraniu z
rodzicami tak strasznie nieufnie ci rodzice na mnie patrzyli. W koncu w
szkole inni, starsi nauczyciele pytali sie mnie: dziecko, a kto ci pozwolil
korzystac z ksero?? No i musialam wyjasniac, ze ja tu ucze kogos, nie się.
Pamietam, jak w osmej klasie podstawowki moja kolezanka przedobrzyla z
ziolowa odzywka na wlosy (zaczytala sie dziewczyna, obie bylysmy takie
postrzelone romantyczki) i kiedy ja zmyla, okazalo sie, ze zamiast pieknego
blondu ma piekny rudy. Poszla tak do szkoly, nic nie dalo sie zrobic. I
pamietam, jak wszyscy co do jednego nauczyciele mowili jej: czys ty
dziewczyno zwariowala? W podstawowce wlosy farbowac?? Kolezanka raz przyszla
z pomalowanymi rzesami. I inne do niej: No co ty? Do szkoly?? Juz nie mowiac
o tym, ze nosilysmy fartuszki...
Inne czasy, inne czasy...
Najmilej wspominam z mojej kariery nauczycielkiej czwarta klase liceum, same
kobitki tam byly. Nie staraly sie wygladac 10 lat starzej, malowaly sie,
jasne, ale robily to w sposob tak wywazony, ze wiele mozna sie bylo od nich
nauczyc. Przygladalam im sie i to byla duza lekcja dla mnie. Tak akurat do
szkoly, akurat na czwarta klase liceum. Bomba, mowie wam. A przy tym byly
takie naturalne i wlasnie, mlodziutkie :)
Wydaje mi sie, ze chyba to jest jakas umiejetnosc, zeby dopasowac swoj wiek
do sposobu malowania sie, ubierania itp. Jasne, ze kazdy ubiera sie, jak
lubi. I fajnie. Tylko ze tak samo usmiechy wywoluje 60-latka w mini ja
15-latka wygladajaca o 15 lat starzej.
Dobra, koncze to przydlugie, poranne chrzanienie. tak mi sie tylko nasunelo,
jak przeczytalam o wygladaniu mlodziej i starzej :)
Kruszyna
ktora dopiero sie rozkreca, a w ogole to teraz wyglada na tyle, ile ma,
czyli 27 lat :)
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |